POV: USA
Kiedy wstałem, pierwsza rzecz która zrobiłem do wziołem telefon do ręki. Sprawdziłem datę: 24 listopad..... niedługo będą święta hm.... czekaj- ŚWIĘTA NIEDŁUGO! . W tym momencie jebłem głową o łóżko na górze. A kanada odrazu zareagował
K: fuck-, USA UWAŻAJ TROCHĘ!
USA: jezus uspokój się
W tym momencie rosja wstał do pozycji siedzącej . miał włosy w nieładzie a na policzku ślad od poduszki.
R: można ciszej...?!
???: no właśnie!
Spojrzałem na zapsanego Polskę które z Zmęczenie pocierał oko ręką.
K: to USA wina
USA: nie prawda !
R: poprostu dajcie spać
Rosja Znowu się położył i Odwrócił się na drugi bok . W jego ślady poszedł polska po czym kanada . I tak właśnie zostałem sam z swoimi myślami. Przypomniałem sobie że powiedzieli rano o remoncie łazienek więc jak . Jako najmądrzejszy z wszystkich. Wymyśliłem że teraz pójdę by potem nie musieć , ale żeby nie być chasmki powiem o tym innym
USA: ej idźcie szybko do łazienki bo potem nie będzie można.
Wszyszcy dalej spali tylko rosja się trochę poruszył.
USA: wasza strata .
Poszłem do łazienki i w sumie..... nie wiem po co tu Poszłem. Już miałem się wrócić kiedy nagle Rosja wszedł a ja jak głupi zastygłem. On podszedł do lustra i na spokojnie czesał sobie włosy. Nagle popatrzył na mnie
R: co się gapisz ?
USA: sory sory
Znowu odwróciłem wzrok. Już miałem iść gdy nagle usłyszałem przybijanie desek . Kurwa..... odrazu podbiegłem do dzwi i zacząłem szarpać za klamkę .
R: co ty tak szarpie ? Daj otworze ci
Podszedł I zaczoł szarpać za klamkę. Ale ona.....ani rusz.....
USA: chyba jesteśmy tu zamknieci....
R: wszystko okej ale.... CZEMU Z TOBĄ?!
USA: ej ! Lepiej trafić nie mogłeś. Ja jestem super
R: no chyba nie .
Znowu zaczoł szarpać za klamkę ale beż skutku..... .
USA: czyli musimy tu tak siedzieć ?
R: widoczniej.....
USA: a masz coś do jedzenia?
R: ....
USA : no co?
R: jesteśmy tu zamknięciu a tu mi o jedzeniu gadasz ?! Z KĄD JA MAM CI JE WZIĄŚĆ?!
USA: jezus ja poprostu głodny jestem . Pff agresor
xDD kolejny rozdział moi drodzy . I to w tym samym dniu zrobiony hehehe . Może trochę krótki ale następny będzie miał z 1000 obiecuję
Ja potem : dobra nie chcę mi się
CZYTASZ
Ostatni Pocałunek..... ( Rusame)
Romanceinternat......mój ojciec mnie tu wysłał....nie mam ochoty tam iść pewnie znowu będę miał nieznajomych w pokoju......nie chcę tam iść.... ⚠️książka jest okropna proszę nie czytać bo nie daje nowych oczu, ma BARDZO dużo gerpol⚠️
