/Tsunade\
Po pięciu minutach do gabinetu ktoś zapukał i nie czekając na moją odpowiedź, do pokoju wszedł wysoki mężczyzna po pięćdziesiątce, o białych włosach i czarnych oczach. Długo nie musiałam się domyślać kto to od razu rozpoznałam w nim mojego starego przyjaciela, Jiraiya. Ciekawe co go sprowadza do wioski.
- W czym mogę ci pomóc Jiraiya?
- Dotarły do mnie słuchy że szukasz Naruto. To prawda?
- Tak, chcemy go sprowadzić do wioski bo to nie on zabił trzeciego tylko...Orichimaru, po przykrywką...Tak czy inaczej co cię sprowadza?
- Chce go zanleść, wkońcu to mój Chrześniak prawda?
- No dobra. Chłopcy, razem z wami idzie Jiraiya.
- Hai! - Odpowiedzieli mi churem i już po pięciu minutach ich nie było.
/Time skip-Las[Sasuke]\
W raz z innymi i Jiraiyą-Sama szukaliśmy Naruto. Cieszę się że znowu go spotkam bo nie ukrywam, wygląda on uroczo z tymi dużymi lazurowymi oczami.
Po jakiś 20 minutach usłyszeliśmy głos dobrze mi znanej osoby. Jiraiya-Sama kazał nam się zatrzymać i wyciszyć tak Czakrę by nas nie wyczuł Naruto i ten Lis.
- Oi Kuruma pokaż mi jeszcze raz tą pieczęć.
- Ehh, co ja z tobą mam Gaki.
Lis w błyskawicznym tępie zrobił jakąś pieczęć a on sam znikł. Uaktywniłem Sharingan'a i od razu go znalazłam na drzewie które rosło nad Naruto. Po chwili Lis znowu znalaz się obok niego.
- No dobra Gaki, teraz twoja kolej. Pokaż co ćwiczyliśmy przez ten czas.
Kiedy Lis skończył swoją wypowiedź chłopak wykonał pieczęć jeszcze szybciej niż Lis czy nawet Kakashi-Sensei.
Po chwili i chłopak znikł. Uaktywniłem ponownie Sharingan'a ale nawet z tymi oczami nie mogłem go znaleść. Ponownie chłopak się pojawił obok Lisa i wyszeżył swoje zęby w uśmiechu. Mężczyzna o biało-szarych włosach powoli wstał i wyszedł z kryjówki gestem pokazując nam że też mamy wyjść.
Shikamaru i ja ustawiliśmy się po prawej stronie a, Neji, Kiba z Akamaru i Shino po lewej. Chłopak od razu spojrzał na nas przelotnie, a swoje spojrzenie zatrzymał dopiero na mężczyźnie.
- Po co przyszliście? - Spytał chłpak.
- Naruto, nie chcemy walczyć. Proszę wróć do wioski razem ze mną. Przecież pamiętasz Irukę-Sensej on też za tobą tęskni. Postawie też ci Ramen.
- Nie wrócę do wioski już ci to mówiłem, nawet z bólem serca od mówie Ramenu. Ja muszę 'Ją' tak chronić.
- Chociaż powiedz czemu nie chcesz wrócić do niej.
- ...
- Proszę...
Chłopak spuścił tylko głowe po czym ją podniesie i spojrzał na nas wszystkich, i się lekko uśmiechną po czym rzekł:
- Las ma uszy prawda, Jiraiya-Sensei?
Zdziwiłem się tym co powiedział, i chyba nie tylko ja. Czarnooki podszedł do chłopaka i go obią rękoma.
- Tu nie mogę ci powiedzieć. Chodź.
Po skończeniu wypowiedzi chłopak się odwrócił i ruszył tylko sobie znanym kierunku. Jiraiya poszedł jego śladem tak jak i my.
/Time skip-Opuszczona chatka. [dom Naruto]\/Neji/
Kiedy chłopak się zatrzymał przed jakąś starą chatką odwrócił się w naszą stronę i przeleciał po nas wzrokiem.
CZYTASZ
Oskarżony Bohater/Naruto/SasuNaru/
Teen FictionNaruto w wieku 10 lat zostaje oskarżony o zamordowanie 3 Hokage lecz dlaczego on? Bo Naruto jest na poziomie Shinobi a nawet Jonin'a. lecz też dla tego ponieważ został w nim zapięczętowany dziewięcioogoniasty. tak zwany Kiyubi no kitsune. Hatake Ka...