Rozdział 6: Poczucie winy

19 2 0
                                    

Następne pół godziny spędziłam wysłuchując wszystkiego, co ciążyło na sercu Angelici od ponad dwóch tygodni.

Wszystko zaczęło się w dzień, gdy Joe przybył do jej rodzinnego domu. Twierdziła, że początkowo nawet nie zwróciła na niego uwagi, ot kolejny pracownik jej rodziców. Ale gdy siedziała w ogrodzie i czytała książkę, wiatr zerwał jej z głowy chustę. Nim zdążyła po nią sięgnąć, przystojny Włoch podawał jej ją z uśmiechem i z błyskiem w oku.

— Przysięgam, wyglądał jakby zobaczył najpiękniejszą rzecz na świecie! — zawołała. Siedziałyśmy naprzeciwko siebie oparte o regały z książkami. Angelica już przestała płakać, ale zaschnięte łzy nadal zdobiły jej twarz. — Zamarłam. Totalnie mnie wcięło. Cały świat przestał nagle dla mnie istnieć. Gapiliśmy się na siebie z dobrych kilka minut, aż w końcu się przedstawił. Na początku myślał, że jestem jedną z pokojówek, bo słyszał że córka właścicieli domu wyjechała na wakacje. I to prawda, bo wyjechałam, ale wróciłam tydzień wcześniej, bo moja ciotka zachorowała. Wiesz jak się zmieszał, gdy dowiedział się kim jestem? To było takie urocze!

Starałam się nie pokazywać po sobie żadnych emocji. Nie chciałam żeby Angelica poczuła, że ją oceniam, choć oczywiście mimowolnie to zrobiłam. Każdy z nas w jakiś sposób ocenia drugiego człowieka, nawet jeśli nie chce się do tego przyznać. Słuchanie o romansie mojej przyjaciółki było niekomfortowe i godziło w moją moralność, ale ponieważ była moją przyjaciółką, a w dodatku wyglądała na kompletnie wykończoną psychicznie, postanowiłam zostawić tę uwagę dla siebie.

— Dużo rozmawialiśmy — kontynuowała. — Wiesz... tak jak nigdy nie rozmawiałam z nikim. Z Joe nam się tematy nie kończyły i... on... wydawał się naprawdę mnie słuchać. Ciekawiła go moja opinia na temat wszystkiego. Od takich przyziemnych tematów jak ulubiony film po politykę. Naprawdę interesowało go moje zdanie. Nie miał mnie tylko za rozpuszczoną smarkulę, której tylko ubrania i wakacje w głowie, a za inteligentną kobietę, z którą warto nawiązać konwersacje. Po dwóch miesiącach z moimi rodzicami, którzy nadal widzą we mnie dziecko, to było naprawdę odświerzające.

Przerwała na moment. Mieliła w zębach dolną wargę. Wyglądała na tak zdenerwowaną, że zrobiło mi się jej żal, więc wyciągnęłam dłoń i położyłam ją na jej kolanie. Gdy na mnie spojrzała, posłałam jej delikatny uśmiech, który niepewnie odwzajemniła.

— Coś się między wami się zadziało oprócz rozmów? — spytałam ostrożnie. Angelica spuściła wzrok.

— Pocałowałam go.

Schowała twarz w dłoniach. Natychmiast wstałam i usiadłam obok niej.

— Naprawdę nie wiem czemu to zrobiłam! To był odruch! — zawołała, a ja objęłam ją, przytulając do siebie. Zaczęła znowu płakać, więc moczyła mi mundurek. Przez to, że miała pomalowane oczy wiedziałam, że będę mieć plamę na białej koszuli. Ale to nic. Mają tu dobry odplamiacz. — Rozmawialiśmy i nagle spojrzał mi w oczy i poczułam... taką chęć... bliskość... pochyliłam się i no stało się. Od razu się odsunął, bo wiedział, że mam chłopaka. Był zszokowany, a ja... poczułam się jak najgorsza osoba na świecie. Jestem puttana!

Skrzywiłam się, słysząc jej łamiący się głos.

— Do niczego więcej nie doszło, przysięgam. Mieliśmy pozostać przyjaciółmi, bo przecież moi rodzice nigdy by się na to nie zgodzili, żebym spotykała się z jakimś ogrodnikiem! I myślałam, że dam radę... ale jak zobaczyłam Oliviera to wiedziałam... wiedziałam, że nic już do niego nie czuje. I... jestem okropna, prawda? Olivier był dla mnie zawsze taki dobry... wspierał mnie, troszczył się o mnie, wytrzymywał moje humorki... a ja... a ja co nie kocham go? Połowa dziewczyn w tej szkole zabiłaby się, żeby chociaż na nie spojrzał, a ja tak po prostu go już nie chcę?! — zawołała, po czym znowu schowała twarz w dłoniach. Jej całe ciało się trzęsło, a mnie pękało serce, widząc ją w takim stanie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 03 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

MalmstromOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz