luti: Ksienrzniczka.
compeling: Defil.
luti: Zły?
compeling: Raczej głupi,ale oki doki.
luti: Hihi. Skąd jesteś?
compeling: Jestem z Nowego Jorku,ale mieszkam w Sheffield.
luti: Jadę do Ciebie.
compeling: co haha
luti: Jestem z Doncaster.
compeling: Żartujesz sobie?
luti: Podaj ulice.
compeling: Mulberry Street.
luti: To nie jest wielka ulica,znajdę Cię.
compeling: Żartujesz sobie?
luti: Jestem tym razem śmiertelnie poważny. Nie cieszysz się?
compeling: Cieszę się,to znaczy...nawet się nie widzieliśmy.
luti: Racja...mogę Ci wysłać swoje zdjęcie.
compeling: Okej.
luti: *wysłano załącznik*
compeling: Louis nie rób sobie żartów,wyślij mi swoje zdjęcie,a nie piłkarza.
luti: To jestem ja Susan.
compeling: Jak mam Ci uwierzyć?
luti: Pozdrowię Cię na moim najbliższym meczu.
compeling: :)