Drinki i chlanie i ruchanie

28 2 0
                                    

Perspektywa Piotrusia:
     Obudziło mnie pukanie do drzwi. Otworzyłem, stali tam Mati i Petrus  z wódką pod pachą i tortem.
-Ale ja nie mam urodzin- powiedziałem.
-Arturek ma cwelu!- powiedział Petrus i wyciągnął mnie na zewnątrz za ubrania. Szliśmy do Artura. Mati postanowił być zabawny i kopnął drzwi wejściowe, które strzeliły w pół. Naszym oczom ukazał się nagi Artur który był w trakcie kręcenia amatorskiego pornosa z testu gumowych jebadeł.
-STO LAT STO LAT mój seksowny gnojku~ powiedział Mati całując go w czoło. Artur stał oniemiały i zszokowany. Gdy się ogarnął Petrus przedstawił swój plan.

-Słuchaj no 17 lat ma się raz w życiu a z racji, że ja mam 18 to zabieram was i Ciebie Arti na dziwki!- powiedział z dumą.
- omggg zawsze chciałem iść na dziwki!- zapiszczał Arturek.
-Ostatnio jak byliśmy to jedna na twój widok wyskoczyła przez okno a druga podcieła sobie żyły...- powiedziałem, dobrze że idziemy ale martwie się o populacje dziwek przez Arturka bo przez niego mogą wyginąć.

  Gdy chcieliśmy wejść do burdelu, Arturka porażono bez słowa paralizatorem. Przekaz jasny i klarowny, poszliśmy więc do klubu ze striptizem.

-Ej co to znaczy ,,hOt fEmBojZ"? - zapytał Artur którego zdolności językowe były nieistniejące.
- yyy gorące... ale nie wiem co .- powiedział Petrus mrużąc oczy.
-Dobra nie istotne grunt, że nikt Artura nie popieścił jeszcze paralizatorem.- stwierdził Mateusz.
-jakim pałalizatorem?- zapytałem bo nie słuchałem ich.
-TY SAM JESTEŚ KURWA PAŁA-LIZATOR! - prychnął Artur. Jęknąłem na myśl o tym. Lubie na ostro.

*Pare godzin później*
Dobrze się bawimy do Artura podbiła jakaś Milo. Niezła jest i ma kutasa. Lubie laski z kutasami. Arturek jest szczęśliwy tak jak Mati który razem z Petrusem ściga się kto więcej wypije. Ja siedze i patrze na laske z kutasem na rurze i wale konia pęsetą tak aby nikt nie widział.

-Hej kociaku zabawimy się w nauczyciela i niegrzeczną uczennice? Pokój nr. 31 ja plus ty~ zamruczała Milo.
-Oh no jasne pokaże ci jak to nauczyciel dominuje nad płaczliwą suczką. - powiedział wczuwając się w role Artur. Następnie poszedł za nią. Chwile później Mati spadł z taboretu na ziemie cały pijany jak szpadel a pare sekund po nim Petrus z uśmiechem na ustach, że wygrał.

*4 h później tuz chwile po wyjściu z środka*
Wyszliśmy chwiejnym krokiem, Petrus z pijackim uśmieszkiem odezwał się.
-Ej jak twoje *czkawka* ruchanko Arti ?
Artur patrząc przed siebie straumatyzowanym wzrokiem powiedział pustym głosem.
-femboy to chłop przebrany za babe... A Milena jest facetem.... To on był Milo...

Dzikie zegzy w szatni i nie tylkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz