Scarlett
Zerknęłam na chłopaka oburzona i raz na Adriena który był wściekły i to bardzo, ale mi to wcale nie przeszkadzało.
- w porządku. - odparłam.- pojadę z tobą.
wstałam z krzesełka które stało w kuchni i zaczęłam iść do wyjścia a Adrien ruszył za mną
czemu go to tak obchodziło? mieliśmy tylko fałszywe małżeństwo.
To nie było prawdziwe.
Nic nie było.
chłopak otworzył mi drzwi na co wsiadłam obrażona do auta i sama zamknęłam drzwi na co chłopak zerknął na mnie zdziwiony.
- przepraszam że tak zareagowałem. Nie powinienem. - odparł chłopak i przetarł twarz dłonią i odpalił auto.
- między nami nie ma żadnych uczuć, rozumiesz? - odparłam. - nie ma nic. Miłości, wzajemności.
Chłopak tylko kiwnął głową i nic nie odpowiedział.
- to tylko jebane fałszywe małżeństwo. - odparłam wściekła przejeżdżając palcami po moich włosach.
- wysiadaj. - odpowiedział chłopak niskim tonem po czym się zatrzymał na środku ciemnej drogi.
- co ty wygadujesz? - zerknęłam na niego zdezorientowana.
- powiedziałem wysiadaj. - warknął chłopak na co wysiadłam z auta odrazu.
wściekł się.
Nie był taki zły jeszcze nigdy.
- jak ja mam wrócić do domu? - odezwałam się do chłopaka a chłopak nic nie odpowiedział.
poprostu odjechał.
Zostawił mnie na ciemnej ulicy.
**
wchodziłam powoli po klatce do mieszkania i od kluczyłam drzwi po czym weszłam do mieszkania które było ciche.
przy stole siedział Adrien i
Pił alkohol.
- Adrien? - odezwałam się cichym głosem po czym podeszłam do stołu. - Adrien przepraszam. nie chciałam tego wszystkiego powiedzieć.
- dla ciebie to nic? To co przeszliśmy? nic? - odezwał się niskim tonem i przejechał palcami po mokrych włosach.
- Nie miałam tego.. - gdy już miałam się odezwać to chłopak mi przerwał.
- zamknij się. Raz się kurwa posłuchaj i się zamknij. - odparł chłopak i wstał od stołu.
chłopak gwałtownie chwycił mnie za ramiona i zacisnął ręce, w oczach napłynęły mi łzy.
był straszny.
- skoro dla ciebie nasze fałszywe małżeństwo to nic to proszę bardzo! - chłopak mnie puścił i wyjął z szafki umowę naszego małżeństwa.
- skoro dla ciebie to nic nie znaczy, to dla mnie tak samo nie? Jesteśmy po równo. - odparł chłopak po czym rozerwał umowę na strzępki i odszedł od stołu.
CZYTASZ
Our dreams
RomanceScarlett Hamilton ma wyjść za mąż za 30 letniego Adriena Scotta by uratować rodzinny biznes i swój wizerunek, co może pójść nie tak? ma tylko z nim zamieszkać na określony czas. - age gap 20 / 30 - fake marriage