~z nienawiści do miłości~ SONADOW 18+

co się stało..?

Shadow pov:

Wtorek 10.40

Ughh.. ten niebieski debil chciał się spotkać a teraz mnie zostawia. Spóźnia się już prawie godzinę i nawet nie odbiera. Ale chyba mnie nie zostawił no nie? To do niego nie podobne.. coś mi tu nie pasuje.

*Shadow próbuje dodzwonić się do Sonica jeszcze raz i ma kolejną nieudapną próbę*

Idę do niego i chuj. Jeśli zapomniał lub zaspał to mu po prostu pierdolnę

*Wkurzony wychodzi ze swojego domu i zmierza w stronę mieszkania Sonica*

~skip time~

Gdy Shadow jest pod drzwiami Sonica

*Puka mocno w drzwi mając nadzieję że otworzy ale nawet po 5 minutach nie słychać nawet kroków w domu więc postanawia spróbować samemu wejść gdy zauważa że drzwi nie są zamknięte*

-Sonic? Zaspałeś czy co? *Rozgląda się po mieszkaniu*

Dobra to akurat jest dosyć dziwne.. wydaje mi się że wszędzie już zajrzałem. Może zapomniał o łyżwach i poszedł do Tailsa? Może to głupie ale coś mi tu nie pasuje więc pójdę lepiej sprawdzić

~skip time again~

Przed domem Tailsa

Dobra to jest głupie ale i tak..

*Puka w drzwi mając nadzieję że ktoś tym razem otworzy. Po kilku minutach drzwi się uchylają i wychodzi Tails*

-Shadow?? Co cię tu sprowadza? *Patrzy na niego zdziwiony* myślałem że dzisiaj się spotykasz z Soniciem

- miałem się z nim spotkać ale nie odbiera i nie ma go w domu więc pomyślałem że jest u ciebie

- to akurat dziwne bo był jedynie wczoraj i mówił że ma z tobą gdzieś iść. Raczej by o tym nie zapomniał.. ile już tak czekasz?

- może godzinę.. albo ponad? *Myśli ile już czasu mogło upłynąć* raczej już dłużej niż godzinę. Może nawet półtorej

*Tails chwilę się na niego patrzy i drapie z tyłu głowy rozmyślając nad jedną sprawą*

- wiesz.. mam dosyć źle przeczucie.. *mówi dosyć niepewnie* dzisiaj rano jak wstałem to zauważyłem u mnie na oścież otwarte okno oraz brak mojego najnowszego urządzenia które było jeszcze niedokończone..

- ale co to ma wspólnego z Sonikiem?

- był jedyną osobą o której to mówiłem. Wiesz że miewa głupie i porywcze pomysły. Jeśli to on mi go zabrał możliwe że jakoś go użył ale nie da się go użyć na sobie więc on powinien być cały.. *próbuje wymyślić jakąś logiczną opcje wydarzeń*

- co masz na myśli "powinien być cały"?

- jak już mówiłem jest ono niedokończone i potrzebuje testów aby mieć pewność że nie zrobi krzywdy osobą na których się go używa. Mówiłem już o tym Sonicowi i wyglądał wtedy jakby odpuścił sobie jego wykorzystanie ale teraz sam nie wiem..

- a nie ma możliwości że ktoś was podsłuchiwał jak o tym rozmawialiście? Przecież Sonic nie zrobiłby nic co mogłoby kogoś skrzywdzić *próbuje go wybronić patrząc również na to że mówi prawdę*

- jak o tym mówisz to jest to możliwe! *Lekko walnął pięścią w swoją dłoń* słyszałem wczoraj jakieś szmery pod moim oknem choć pomyślałem że to jakieś zwierzę ale patrząc na to co się dzieje mogła to być jakaś osoba.

- i mogła użyć to później na Sonicu.. tylko nie wiemy gdzie on jest ani kto to mógł zrobić

*Oboje chwilę stoją w ciszy wymyślając jakiekolwiek rozwiązanie*

- Sonic powinien mieć na sobie zegarek do naszych misji a na wszelki wypadek dołączyłem do nich chip więc mógłbym spróbować go znaleźć jeśli jest w pobliżu

*Tails kieruje się do swojej pracowni*

-wejdź do środka to mi go później pomożesz znaleźć

*Shadow idzie za nim zamykając za sobą drzwi. Gdy wchodzi do pracowni Tails już coś wyszukuje w swoim komputerze a on z niecierpliwością się przygląda. Po jakiejś chwili lis zdobywa lokalizację Sonica*

- mój warsztat przy mieście? *Mówi zdziwiony* co on tam robi..? Musimy szybko tam się dostać *wskazuje Shadowowi miejsce na jego komputerze* idź tam pierwszy a ja później cię dogonię. Będę cię spowalniać jeśli pójdziemy razem a każda chwila może się liczyć

*Shadow tylko przytakuje głową i od razu wybiega z domu w stronę miasta*

Trzymaj się Sonic.. zaraz tam będę.

Wiem że znowu bardzo krótkie i znowu mi to zajęło mnóstwo czasu

Już nawet nie przepraszam bo ciągle się to powtarza 😭

Ogólnie brak weny i chęci

Zastanawiam się czy ktoś wgl to jeszcze czyta ale rzycie

Dla tych co czekają to gratulacje za cierpliwość

Data kolejnego rozdziału nieznana 🥲