Wiecie czym jest fatum?
Fatum według wielu słowników to nic innego jak przeznaczenie, jakaś siła, która decyduje o biegu wydarzeń w czymś życiu.
Prawie zawsze według definicji i skojarzeń ludzkich, kojarzy się nam z złym i nieprzychylnym dla nas losem.
Dlaczego wam o tym wspominam?
Odkąd pamiętam, mam wrażenie, że moim życiem nie rządzę ja a właśnie jakieś pieprzone fatum. Za każdym razem gdy poukladam swoje życie tak abym była z niego choć trochę zadowolona, ono wali się, niczym pieprzony domek z kart.
Tym razem nie było wcale inaczej. Miałam faceta z, którym wspólnie mieszkałam, stabilną pracę i plany na założenie rodziny i wiecie co? Nagle mój facet postanowił się ze mną rozstać po prawie dwóch latach bycia razem, szef stwierdził, że zredukuje etaty i dla mnie zabraknie miejsca a na dodatek jedna z bliższych mi koleżanek obrazu się na mnie, rzucając na odchodnym, że nie chce mieć ze mną nic wspólnego.
I tu do akcji wkracza dawna znajoma, przez której spotkanie w moim życiu zaczyna się toczyć spolot nieoczekiwanych wydarzeń. A jednym z nich jest ON. Władczy, dominujący, chcący zamknąć mnie w złotej klatce.
CZYTASZ
FATUM
Romance"Gdzieś się wybierasz młoda damo?" Akcja rozkręca się około siódmego rozdziału, dlatego polecam być cierpliwym, a z pewnością nie pożałujecie. 😁
