Tej nocy szybko zasnęłam. Nie chciałam się rozkleić. Nie teraz, kiedy Conrad mnie potrzebował.
* * *
Obudziłam się z bólem głowy, ale nie przejęłam się tym. Wstałam, ubrałam się i zeszłam do kuchni, żeby przygotować śniadanie.
- Co u licha?! - zawołałam.
Śniadanie było już gotowe na stole. Na początku pomyślałam, że może mama przygotowała je zanim wyszła, ale nie. Nagle poczułam, że ktoś za mną stoi. Oprócz mnie, w domu była tylko jedna osoba. To był Conrad. Odwróciłam się.
- To twoje dzieło? - zapytałam.
- Zgadza się. - odpowiedział. -
Wstałem wcześniej, nie mogłem dłużej spać.- Dziękuję!
...
W ciszy usiedliśmy przy stole i zjedliśmy śniadanie. Były to moje ulubione tortille á la kebab. Skąd wiedział? Pamiętał ze szkolnych warsztatów kulinarnych?
* * *Po jedzeniu udaliśmy się do pokoi i szykowaliśmy się do wyruszenia na poszukiwania. Zatrzymałam się przed progiem i rzuciłam:
- Za 15 minut na dole, gotowi do wyjazdu!
Na co Conrad skinął głową.
YOU ARE READING
Love story
Roman pour Adolescents16- letnia Aurelia spotyka na swojej drodze pewnego chłopaka. Dzieje się to w losowych okolicznościach, zupełnie niespodziewanie. Na początku dziewczyna nie rozpoznaje chłopaka, ale później przypomina sobie skąd Go zna. 17-letni młodzieniec ma na im...