°~Wybór należy do ciebie~° (polecam na popsucie sobie stanu psychicznego)

~Plan Jessie~

Dzień jak co dzień, wstałem o 6:54 , poszłem umyć zęby,twarz i się ubrałem ofc . Wyszłem do szkoły o 7:21 , poszedłem parkiem i zauważyłem Sandy'ego (powiedzmy że już się znają 🙄)
-Hejkaa! - powiedziałem
-Hej..- odpowiedział smutnym głosem co mnie zdziwiło , boo on w końcu zawsze był uśmiechnięty i wesoły -
-Coś się stało?
-Niee..
-Sandy- spojrzałem mu prosto w jego załzawione złote oczy.
-...
-Sandyś odpowiedź -powiedzialem a ten się na mnie spojrzał i wbił mi się w szyję(przytulił) też go przytuliłem. Pogłaskałem go po jego cudnych i mięciutkich włosach.Ten tylko się uśmiechnął i mnie pocałował w policzek..? Bałem się lecz odwzajemnilem pocałunek.Sandy już nie był Sandym. On był burakiem! Hahah.
-Sandy .. Lepiej mnie już nie przytulaj . Jeszcze na przykład Jessie zobaczy i będę miał trochę problem no bo wiesz ona z Bea robi jakieś zawody która pierwsza ze mną będzie czy coś..Ale po szkole mógłbyś do mnie przyjść?
-Przyjsc bym mógł ..
-To super :3
Złapałem go za rękę i weszłem z nim do szkoły tak szczerze to idealnie przyszliśmy bo akurat był dzwonek :0 Była matma , niestety na matematyce siedziałem z Jessie , nie cieszyło mnie to lecz to nie ja wybierałem miejsca 😔
Sandy jak zawsze spał a rudo włosa zaczęła bez sensowny ,, dialog"
-Hejkaa skarbowe
- Pa.-Odpowiedzialem krótko i popatrzyłem się na tego słodkiego Sandy'ego 😍🫶
-No weź nie bądź taki , Ten zjeb jest gorszy ode mnie C:
-Nie.- Odpowiedziałem i się wkurzyłem ale nie Leon . Nie to nie był ten moment.
-Jedyne co on może zrobić to spać spójrz na mnie ja mogę wszyst- Nie zdążyła dokończyć bo jebłem ją zeszytem <3
-Tak jedyne co ty możesz to mnie "podrywać" a on może wszystko , on jest czarujący 🔝
-Ugh! Jeszcze będziesz mój! Powiedziała to i mnie pocałowała alee znów oberwała książka, tym razem skończyło się to Higienistką i uwagą.
Cóż, nie będę dawał się poniżać. Nie chce być z jakąś babą bruh.
Usłyszalem cichy płacz dobiegający z łazienki.
Był to oczywiście Sandy

Pov: Sandy :>
Po tym co zobaczyłem , popłakałem się.. Było to zdjęcie Leona całującego się z Jessie na lekcji matematyki.. Myślałem że on coś do mnie czuje a nie tylko ja do niego.. zanim się obejrzałem.on już tu był
-Sandyś co się stało?..
-Jak m-myslisz?
-No nie wiem właśnie
-Mhm
Pokazałem mu zdjęcie z Instagrama a ten się Przestraszył.
-Juz wiesz?..
-Yhm tak..
-Ciesze się .. 
Ten poprostu mnie przytulił, po chwili pocałował w policzek . Ktoś nagrał cały film dosłownie wszystko!
Gdy to zobaczyłem dopiero zauważyłem że to Leon nie chciał tego. Przeprosiłem go ładnie i oddałem pocałunek żeby nie być "Nie grzecznym chłopcem"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To na tyle z tego rozdziału
Gejoszki kochane moje 😧🫶
Mam nadzieję że się podobaaa