Całujesz tak delikatnie
A jednak tak zachłannie
Możesz chwycić mnie za talię
A ja stracę panowanie
Twój kolor to zielony
Niestety trochę zmącony
Oczy twe widziały wojny
Jednak jesteś na nie odporny
Mój kolor to niebieski
Niczym wiatr norweski
Chyba to przez te łezki
Może zrobię kreski?
Spokojnie na oczach
Skończmy o tych kolorach
Zabawmy się w jeziorach
Radości ramionach
O czym ja tu mówię?
Czy miłość twą ujrzę?
Czy ktoś to rozumie?
Po prostu się w ciebie wtulę
Przy tobie bezpiecznie
Mogę tak trwać wiecznie
Trochę robi się sennie
A jednak będę stać wiernie
Coś o twoim uśmiechu
Który jest wart niejednego bukietu
Czy napisanego o nim tekstu
Bo dodaje mojemu życiu tlenu
Powinnam już kończyć
Inny tekst stworzyć
Jednak się nie chce pozbyć
Pięknych słów dla naszej miłości
CZYTASZ
Pąki naszych kwiatów
PoesíaMój pierwszy amatorski tomik poezji. Poznajcie bliżej moją wrażliwość, Poznajcie bliżej zapach wiosennych kwiatów.