W cichym cieniu, gdzie marzenia toną,
znika spokój, gdzie dusza tonie w mroku.
Zagubiona w labiryncie moich myśli,
Oczy płaczą, serce cierpi, a dusza krew traci.Uśmiech na twarzy, choć w sercu burza z piorunami.
Uśmiech widać, a serce walczy.
Chce zniknąć po cichu, umrzeć w środku siebie,
W ciemnościach odnaleźć promyk, co nadzieją będzie.Chciałabym chociaż raz cieszyć się prawdziwie
z poranka zwykłego,
z małych wiatrów szumów.
Czy to, aby żyć to za duże wymaganie?
Czy moje serce nie zazna spokoju?
Ja proszę, błagam dajcie już mi spokój...
CZYTASZ
💜Miłość Jest Do Dupy, Ale I Tak Cię Kocham💜Poezja💜
PoezjaZakochałam się, załamałam, miałam próby, cięłam się, a to tylko kilka miesięcy z mojego życia, mój życiorys pisał psychopata i to w dodatku najebany 🙂🙂. Są to wiersze o tym co siedzi mi w głowie i o moich (nie raz) pojebanych myślach.