43.🩷

11 1 0
                                    

Kiedy płakałam, ocierałeś mi łzy.
Kiedy krew płyneła, owijałeś me rany. Patrzyłeś na blizny i je akceptowałeś.

Zakładałeś za ucho włosy,
w czoło całowałeś
na noc zostawałeś kiedy wiedziałeś, że ona ostatnią stać się może.
Byłeś kiedy innych nie było,
jesteś zawsze i wszędzie,
Kto jak nie ty zasługuję na szczęście?

Dyskretnie ściskasz mi rękę,
kiedy jesteśmy wśród ludzi.
A ja w zamian tylko umiem,
dać ci uśmiech smutny i serce skruszone. Przepraszam cię bardzo,
już dalej nie mogę...
To wszystko cię boli,
ja patrzeć na twój ból nie mogę.

💜Miłość Jest Do Dupy, Ale I Tak Cię Kocham💜Poezja💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz