Jej oczy były jak te medaliony
Skrywały w sobie historii miliony
Awers przepiękny, złocisty, promienny
Przepadłeś w nim cały
Rewers był jednak z goła odmienny
Przepadłeś w nim cały
W czym tak naprawdę się zakochałeś
Może w obłudzie się zamotałeś
Blask
Jej oczy były jak te medaliony
Skrywały w sobie historii miliony
Awers przepiękny, złocisty, promienny
Przepadłeś w nim cały
Rewers był jednak z goła odmienny
Przepadłeś w nim cały
W czym tak naprawdę się zakochałeś
Może w obłudzie się zamotałeś