|Zaginiona|~ Ran Haitani x Reader

|09|

Jedyne czego pragnęła [...] to był święty spokój. Jak na złość, kiedy miała zły dzień, to każdy ją zadręczał. Uczniowie prosili ją o pomoc w doborze odpowiedniego koloru papieru na plakat, który miał promować ich klub. Nauczyciele prosili i pomoc w ułożeniu planu akademii z okazji dnia otwartego w ich liceum. Przecież to nie ona była przewodniczącą szkoły do cholery! Nie była nawet w pieprzonym samorządzie szkolnym, więc skąd takie nagłe zainteresowanie jej osobą? Może i gdyby aż tak złego dnia, to nie byłaby tak sfrustrowana.

A co było przyczyną takiego złego dnia? Ran oraz jego wczorajsze zachowanie. W nocy nie mogła zasnąć, ponieważ notoryczne myśli nie dawały jej spokoju. Dzisiaj ma po nią przyjść do szkoły, więc na pewno z nim porozmawia na ten temat, o ile znowu się nie wymiga z rozmowy.

- Cześć kochanie, co ty taka nie w humorze? - zapytał Ran, całując swoją ukochaną w usta.

-Odpowiedź jest bardzo prosta. To, że wczoraj wyszedłeś z domu podczas bardzo ważnej dla mnie rozmowy.- odpowiedziała [...] od razu, ponieważ nie lubiła ciągnąć w bawełnę.

-Skarbie, przecież ci powiedziałem, że szef mnie potrzebował. Przepraszam cię za to. Dokończymy rozmowę podczas spaceru na gofry, które ci obiecałem. -zaproponował ciemnowłosy chłopak, biorąc [...] za rękę.

-Dobrze, więc chodźmy-dziewczyna dalej była zła za wczorajszą sytuację, ale musiała to zrozumieć, ponieważ Ran nie ma wpływu, kiedy szef będzie go potrzebował. - Ran, czy ty próbowałeś ją odnaleźć, swoją siostrę?

Przez krótką zapadła niezręczna cisza, gdzie Haitani układał w odpowiednie słowa swoją wypowiedź.

-Oczywiście, że próbowałem. Próbowałem latami, ale chyba straciłem nadzieję. Za każdym razem, gdy dostawałem jakiekolwiek informacje, to trop urywał się nagle. Jakby ktoś próbował zatuszować coś. Również tych informacji nie ma dużo, ponieważ razem z Misaki mieliśmy po trzy lata. Z taką różnicą, ze poszedłem o rok wcześniej do szkoły. Nie wiem, na jaką osobę wyrosła. Mogła się tak diametralnie zmienić. Jednakże masz identyczne oczu do niej. Na zawsze zapamiętam ich kolor tę iskrę. To naprawdę niesamowite. - odpowiedział chłopak i zatrzymał się na chwilę, żeby spojrzeć [...] w oczy, które tak bardzo kochał.

Dziewczyna nie wiedziała, co o tym myśleć. Dostawałem informację? Ale od kogo? Identyczne oczy do jego dawno zaginionej siostry? Ale jakim cudem? Fakt, że nie pamięta nic, kiedy była mała, a szczególnie do trzeciego roku życia. Przez głowę przeleciała jej myśl, że może to ona jest tą zaginioną siostrą, ale bardzo szybko wyrzuciła to z głowy. W końcu ona by poczuła, że z Ranem jest coś nie tak. Że łączy ich inna więź niż miłość. A przynajmniej tak się jej wydawało.

-Bardzo mi przykro Ran. Naprawdę. Sama nie wiem, co o tym myśleć. Po prostu brak mi słów. - odpowiedziała [...] - Pamiętaj, że jestem przy tobie.

-Dziękuję.- powiedział jej fiołkowo oczy i delikatnie się uśmiechnął do dziewczyny.