Czy zawsze życie nam przebiega tak jak zaplanujemy

Część Bez tytułu 24

Przespałam całą podróż w samolocie do Chin i kiedy ląduje samolot nie wiem jak się nazywam

-Dobrze się kochanie czujesz?-pyta Bartek i całuje mnie w czoło

-Yhym ,po prostu chyba za długo spałam -mówię i wtulam się w niego i czekam kiedy możemy wyjść z samolotu

-No i we Włoszech miałaś intensywny tryb z rodziną więc nie za bardzo odpoczęłaś-mówi Norbert

-Zgadza się

-Może zwolnisz tryb swojego życia?-mówi Bartek

-O na pewno nie ,chyba że będę w ciąży to wtedy tak-mówię i mrużę oczy

-OO to musimy popracować nad małym Bednorzem

-Już się tak nie rozpędzaj-mówię i bije go w ramię

-Wiesz nigdy nie mów nigdy

-Wszystko w swoim czasie-mówię i możemy wyjść z samolotu i idziemy odebrać swoje bagaże a potem idziemy do naszego autobusu który zawozi nas do hotelu i każdy rozchodzi się do swoich pokoi ,kiedy kończę rozpakowywanie słyszę ,że ktoś puka do mojego pokoju i wiem że to Bartek

-Już jestem-mówi i mnie całuję

-Tylko się za bardzo nie przyzwyczajaj ,tylko trener pozwolił dwie noce

-Wiem wiem ale i tak nie mogę się doczekać aż wrócimy do Polski i będziemy razem ze sobą 24 h ,w końcu będę mógł się tobą nacieszyć w łóżku i nie tylko-mówi i całuje mnie w szyję

-Wariat-mówię i zaczynam się śmiać

-Wariat ale szczęśliwy i zakochany

-I kto by pomyślał że pan Bartek się zakocha

-Odkąd cię zobaczyłem wiedziałem,że będziesz moja

-Widzisz a podjęłam się pracy aby mieć spokój i zająć się pracą a nie myślałam że pokocham ciebie

-Żałujesz?

-Nie nie żałuję ale skoro turniej zacznie się za parę dni to myślę że nie przeszkodzi nam abyśmy wzięli wspólna kąpiel-mówię

-Spokojnie kochanie szybko się regeneruję- mówi i bierze mnie na ręce i zanosi mnie do łazienki gdzie wspólnie bierzemy kąpiel a potem idziemy do łóżka i na laptopie włączamy film,,Zaginiona dziewczyna'' lecz Bartek nie umie się skupić na oglądaniu gdyż jego ręce błądzą po całym moim ciele i całuje mnie po szyi

-Tak mnie nakręciłaś po wspólnej kąpieli że chce więcej

-Uspokój się bo wrócisz do siebie-mówię i bije go po rękach

-Nie zrobisz tego bo za bardzo mnie kochasz

-No tutaj masz rację ale musimy już być grzeczni bo chyba nie chcemy podpaść trenerowi

-Oj nie chcemy nie chcemy-mówi i gryzie mnie w ucho a ja zaczynam się śmiać,Bartek po chwili zaczął już oglądać ze mną film,oczywiście co chwile musiał coś powiedzieć ale już nie zwracałam na niego uwagi ,kiedy już skończył się film,Bartek zamyka laptopa i kładzie na podłodze a ja się w niego wtulam i zamykam oczy

-Kocham cię ,jesteś dla mnie najważniejsza,jesteś moim tlenem i gwiazdką z niebie.Nie zapomnij nigdy o tym

-Nie zapomnę,ja ciebie też bardzo kocham-mówię a Bartek smyram mnie po plecach i nawet nie wiem kiedy zasypiam...........