-Evie? To nie możliwe...-powiedział Harry spoglądając na Umę.
-A jednak...-powiedziała Uma po czym wskoczyła do wody i zmieniła się w ośmiornicę.
-To już czas na moją zemstę...-powiedziała Uma po czym zniknęła pod powierzchnią wody.
Tymczasem Evie dalej spała tuż obok białowłosego.
Po chwili jednak do pokoju wbiegł Jay przez co Evie się obudziła.-JAY! CZY TY SERCA NIE MASZ W STOSUNKU DO PRZYJACIÓŁKI?!-warknął zezłoszczony Carlos.
-CARLOS?! Jak ty żyjesz?-spytał Jay podchodząc coraz bliżej przyjaciela.
-Oj...Długa historia...-powiedział Carlos po czym spojrzał na dziewczynę leżącą tuż obok niego.
-I wybacz mi Evie że cię obudziłem...-powiedział Jay spoglądając na przyjaciółkę.
-Nic się nie stało Jay...-powiedziała Evie spoglądając na przyjaciela.
Po chwili do pokoju wbiegła Mal.
-UMA TU JEST!!!-krzyknęła Mal wbiegając do pokoju.
-CO ONA TU ROBI?!-krzyknęła Evie podchodząc do przyjaciółki.
-Szuka tej połówki naszyjnika, którą aktualnie nosisz...-powiedziała Mal.
-Nie oddam jej...To był prezent od Carlosa...-powiedziała Evie, a białowłosy chłopak podszedł do dziewczyn.
-Nie dostanie mojej połówki...-powiedziała Evie.
-ONA STĄD NIE ODEJDZIE DOPÓKI JEJ NIE DOSTANIE!-wykrzyknęła Mal.
-CARLOS! A nie można wydrukować tej połówki?-spytała Evie spoglądając na chłopaka.
-Oczywiście, że można...-powiedział Carlos po czym wystukał w telefonie kod dzięki któremu zaraz będzie wydrukowana fałszywa połówką naszyjnika.
-TAK! JESTEŚ NAJLEPSZY!-wykrzyknęła Evie rzucając się na szyję białowłosego.
Po chwili drukarka 3D zaczęła piszczeć.
-Dobra...Możesz iść dać to Umie...-powiedziała Evie podając fałszywkę, a Mal ją wzięła i wybiegła z pokoju.
-Nareszcie Uma opuści Auradon...-powiedział Jay podchodząc do Carlosa i Evie.
-Myślisz że tak będzie?-spytała Evie spoglądając na przyjaciela.
-Pewnie, że tak...A czemu pytasz?-spytał Jay.
-Nieważne...Już nieważne...-powiedziała Evie po czym podeszła do okna.
______________________
Koniec rozdziału
Mam nadzieję że się podoba
Buziaki
Pa