Rozdział 8

36 0 0
                                    

Dziewczyna rzuciła się na jego szyję i zaczęła histerycznie płakać.

-Shhhhhhhh...Spokojnie Evie...Nie płacz...Jestem tu z tobą...-powiedział Carlos aby tylko uspokoić przyjaciółkę.

Po chwili dziewczyna usnęła wtulona w tors swojego przyjaciela.

Chłopak spojrzał na nią z troską w oczach.

-Już dobrze mała...Nikt Cię już nie skrzywdzi...-powiedział Carlos do śpiącej dziewczyny w jego ramionach.

Po chwili do pokoju chłopaka weszła Mal.

-Wiesz co Carlos? Ja już nie wytrzymuję psychicznie...-powiedziała fioletowowłosa podchodząc do swojego przyjaciela.

Po chwili Mal przyłożyła do swojej głowy pistolet.

-NIE RÓB TEGO MAL!-wykrzyknął Carlos.

-Wybacz...-powiedziała Mal po czym nacisnęła spust pistoletu.

Zginęła na miejscu.
Carlos spojrzał na martwą dziewczynę z przerażeniem.
Po chwili niebieskowłosa dziewczyna obudziła się.

-Co się stało Carlos?-spytała Evie spoglądając na chłopaka.

Po chwili dziewczyna spojrzała na podłogę i zauważyła swoją przyjaciółkę całą we krwi.

-MAL!-krzyknęła zapłakana niebieskowłosa po czym uklękła tuż obok martwej dziewczyny.

-Kto jej to zrobił?!-wykrzyknęła zapłakana nastolatka spoglądając na swojego przyjaciela.

-To ona...Ona sama się zabiła...-powiedział Carlos podchodząc do niebieskowłosej dziewczyny i delikatnie ją obejmując.

Niebieskowłosa nie wiedząc co zrobić rzuciła się na jego szyję i wtuliła się w niego najmocniej jak tylko mogła po czym zaczęła histerycznie płakać.

-Spokojnie...Wszystko jakoś się ułoży...Obiecuję Ci...-powiedział Carlos głaszcząc niebieskowłosą po włosach.

Po chwili do pokoju wbiegł zezłoszczony Doug.

-No no no...Czyżby moja dziewczynka dalej siedzi z jej najlepszym przyjacielem?-spytał drwiąco Doug podchodząc coraz bliżej dziewczyny.

-I CO Z TEGO?! TO JEST MOJA SPRAWA Z KIM SIĘ SPOTYKAM!-warknęła zezłoszczona dziewczyna.

-A co? Kochasz go?-spytał Doug, a Carlos spojrzał na dziewczynę.

Ona milczała.

-No...Powiedz...Oboje chcemy wiedzieć...-powiedział Doug.

Dziewczyna nie wytrzymała tylko opuściła pokój po czym poszła po motor i pojechała na wyspę.
_______________________
Koniec rozdziału
Mam nadzieję że się podoba
Buziaki
Pa

Always and Forever ~ CarvieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz