Rozdział 11

26 0 0
                                    

Po chwili chłopak zaczął jeździć swoim hakiem po włosach dziewczyny.

-Mógłbym podciąć...-powiedział Harry po czym dziewczyna gwałtownie chwyciła go za ramię.

-Bez jej pozwolenia raczej słabo...-powiedziała Evie po czym Harry wrócił do Umy i reszty swojego gangu.

Tymczasem Jay i Carlos dojechali na wyspę.

-Jay! Pomóż mi z tą płachtą!-wykrzyknął Carlos podchodząc do płachty, którą później przykryli samochód.

Po chwili samochód był ukryty.

-No to ruszamy szukać Evie...-powiedział Carlos po czym on i Jay ruszyli szukać niebieskowłosej dziewczyny.

Tymczasem Evie szła przez wyspę bez żadnego celu.
Po chwili dziewczyna zauważyła matkę białowłosego chłopaka.
Kobieta również zauważyła dziewczynę po czym podeszła do niej.

-CZEGO PANI ODE MNIE CHCE?!-warknęła zezłoszczona dziewczyna.

Kobieta nic nie powiedziała tylko chwyciła ją za ramię i siłą zaprowadziła do swojej rezydencji.
Tymczasem Carlos i Jay przeszukali praktycznie całą wyspę lecz bez skutecznie.

-O NIE!-krzyknął Carlos wiedząc gdzie może być jego przyjaciółka, a może nawet ktoś więcej.

-O CO CHODZI CZRLOS?!-wykrzyknął Jay spoglądając na przyjaciela.

-A co jak Evie jest w rezydencji mojej matki?!-wykrzyknął Carlos.

Tymczasem Evie wylądowała w lochach znajdujących się w piwnicy budynku.

-POMOCY! NIECH KTOŚ MI POMOŻE!!!-krzyczała zapłakana niebieskowłosa wołając o pomoc lecz nie dostała odpowiedzi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-POMOCY! NIECH KTOŚ MI POMOŻE!!!-krzyczała zapłakana niebieskowłosa wołając o pomoc lecz nie dostała odpowiedzi.

-Spokojnie mała...Nikt Ci już nie pomoże...-powiedziała Cruella po czym zostawiła dziewczynę całą zapłakaną.
__________________
Koniec rozdziału
Mam nadzieję że się podoba
Buziaki
Pa

Always and Forever ~ CarvieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz