Dorosłe życie-Adrienette

cz. 2

Po pracy Adrien spotkał się z Nino.

Nino: cześć, stary. Mam coś dla Ciebie.

Adrien: cześć, Nino. Niech zgadnę, zaproszenie na wasz ślub?

Nino: zgadza się.

Dał mu kopertę w której było zaproszenie na ślub Alyi i Nino.

Adrien: mam nadzieję, że wybraliście termin który będzie nam pasował.

Nino: będzie wam pasował. To będzie za dwa tygodnie w sobotę.

Adrien: jasne, już nie mogę się doczekać.

Nino: tylko pamiętaj, że jesteś moim świadkiem.

Adrien: pamiętam.

Nino: to świetnie. A jak wogule mieszka ci się z Marinette?

Adrien: bardzo dobrze. Spędzamy ze sobą każdą wolną chwilę tylko czasami mam wrażenie, że coś przede mną ukrywa.

Nino: chyba nie podejrzewasz jej o zdradę?

Adrien: Marinette nie zrobiłaby mi tego. Przecież się kochamy i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

Nino: to po was widać. Zdradzają was te słodkie spojrzenia na siebie.

Adrien: dobra, nie przesadzaj. W każdym razie mam zamiar dowiedzieć się co ją gryzie.

Nino: tylko nie bądź natarczywy. Mari może się obrazić.

Adrien: ona nie jest obrażalska. Muszę już iść. Do zobaczenia.

Nino: do zobaczenia.

Adrien wrócił do domu gdzie czekała na niego Marinette.