✨Rozdział 13✨

40 7 52
                                    

2 tygodnie potem ponieważ nic ciekawego się nie działo przez te 2 tygodnie...
     

213 przyleciał na ich planetę. Uwu Mariuszek wychodzi z jednym Śmierdziryjem.

-Siema 213!

- Tak witasz wroga który zaraz ci rozjebie planetę? No nieźle XD

-No wiem heh!-odpowiedział uwu Mariuszek.

Przypierdala emo Krzysiu bo of kors bardzo jest potrzebny w tym momencie.

-Siema!

- Witam Emo Krzysiu! - jak miło cię widzieć! Nie widzieliśmy się od czasu kiedy przyleciałeś ratować tego oto użytkownika! No i widzę że kung fu babcia się do was przyłączyła... tak na szczęście dałem na przeszpiegi pewnego osobnika który mi powiedział co nie co a raczej powiedziała. Pick me Halinka proszę podejdź bliżej.

Zdrajczyni podchodzi do 213 i przemawia.

-Hajka! Tęsknilście?

-TY ZDRADZIECKA PIZDO!- Krzyknął na nią uwu Mariuszek.

- Idioto przecież my wiemy że ona nas zdradziła- powiedział Emo Krzysiu.

- A no tak...to y ja nic nie mówiłem...

Emo Krzysiu : 🤦🏻‍♀️

213 gapi się na nich jak na debili.

-ymm...możemy przejść do wojny czy no chcecie jeszcze chwilę...? - Zapytał 213.

Nie! Możemy przejść do wojny..! -krzyknął emo Krzysiu.

-No jasne!- odpowiedział mu uwu Mariuszek.

-To walczymy...- krzyknęła kung fu babcia dając znak jakiś 213.

213 w odpowiedzi tylko kiwnął głową i rozkazał swojemu wojsku walczyć. ( jego wojsko składało się z jego robotów i baby od Polaka, chemii i matmy)

         ✨✨OPISY WALKI✨✨

Baba od matmy rzuciła w Emo Krzysia wzorem na pole trójkąta ale jednen z agresywnych smerfów poświecił się i przyjął na siebie pocisk. Tymczasem baba od chemii zaatakowała kung fu babcie i uwu Mariuszka zadaniem chemicznym "co powstanie jeśli zmieszasz CO² z H²O" ale żadne z nich nie wiedziało co powstanie więc baba od chemii się wkurwiła i postawiła im po jedynce i krzyknęła na nich ze nic z nich nie wyrośnie i będą sprzątać ulice.
Wtedy 213 nasłał na uwu Mariuszka pocisk gówna ale Emo Krzysiu go obronił i poleciał rozwalać bobociki 213. Jak już wszystkie robociki były rozjebane i wszystkie nauczycielki leżały bez życia na ziemi to Emo Krzysiu podszedł do 213 u rzekł :

- No i co pizdo?! Pokonaliśmy cię!

-Gratulacje dzieciaki ale tak naprawdę wojna nie była na poważnie hahah bo mieliśmy plan z kung fu babcią żebyście się pokochali..

- oł... Ale my i tak się z Mariuszkiem kochamy prawda..?

- Oczywiście! - odpowiedział uwu Mariuszek.

- O to super :3 - odpowiedział 213

- No rel - powiedział Emo krzysiu.

Siema mam nadzieję że wam się podobał rozdział hehe no i sory że emosy nie odegrały tutaj żadnej roli XD w sumie w ogóle ich nie było bo o nich zapomniałam XDDD :3 no i
Franek najmocniej cię przepraszam ze jest wątek gejozy no ale wszystkie moje przyjaciółki chciały heh więc... Wybaczysz mi?

Do zobaczenia w kolejnych rodziałach robaczki! ♡ Bajo jajo :3

    ♡427 słów♡  
                                               Natixx♡♡

       

Szaleni Marsjanie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz