Lucyfera i jego depresja nie wytrzymują ze sobą wymyśla sobie dużo scenariusz tnie się bez końca ale któregoś dnia Charlie dzwoni do nie go i pyta czy nie chciałby z nimi zamieszkać w hazbind hotelu oczywiście się zgodził ale jasne że ukrył całą pra...
-Alastor pocałował moją dłoń po przeprosił bo musi zrobić radiową audycje i pokłócić się znów voxem więc szybko poszedł ja jeszcze kończyłem myć naczynia PERSPEKTYWA CHARLIE zobaczyłam tatę jak alastor pocałował jego ręke i pobiegł do pokoju, poszłam zbadać sytuację
Charlie- hej tatusiu mam ważne pytanie?
Lucyfer-taki córuniu? Charlie-stało się coś pomiędzy wami wiesz chodzi mi o Alastora Lucyfer-....nic rzadkiego po prostu zaczeliśmy się dogadywać i po prostu jest dżentelmenem i pocałował mi dłoń jak każdej innej panience
-jednak rzesz wiedziałam że coś się dzieje i zrobiłam tajne spotkanie, gdy wszyscy już byli to oznajmili że angel coś ukrywa i Charlie kazała się wytłumaczyć
Angel- nie chciałam tego psuć ale widziałam jak alastor i Lucyfer się lizali w łóżku , mówiąc szczerze alastor dobry jest w łóżku mrrrrr
Charlie- bardzo interesujące pewnie i tak dziś będą się tłumaczyć z tego
Wszyscy powiedzieli-ale jak?
Charlie- na logikę, zmuszę ich xddd
-w tedy wymyśliłam abyśmy ich podsłuhiwali i podzieliłam grupy Ja(Charlie) angel i vaggie A inni pójdą do Alastora
-kiedy już szli musieli zachować ciszę bo są to dwa mocne osobniki kiedy już oglądałam lucka , właściwie robił on kaczki najbardziej jest to podejrzane widząc że robił Alastora w postaci kaczki
Angel-mrrrr zdupy se pewnie nie robił Alastora
Vaggie-shhhh
-szybko zamkneliśmy uchylające drzwi bo akurat Lucyfer to usłyszał ale miał w huj bo pomyślał że jego ukochany alastor znowu się wydziera W tedy usłyszeliśmy jak coś mówi pod nosem
Lucyfer- dla mojego kotka piękna kaczuszka pewnie się ucieszy hehe Może znowu się pogryzieniu
-kiedy to usłyszałam z jednej strony byłam ooo mój tata wkońcu jest szczęśliwy a z drugiej to on ma darmowe picie złotej krwi specjalnie dla Alastora (mruknełm)
Charlie- dobra już wszystko wiemy zbierźmy się do salonu i poczekajmy na resztę
-gdy druga grupa szła do Alastora zobaczyli przygotowania Alastora do audycji i też coś słyszeli gdy mówił coś pod nosem
Alastor-mmmm nie mogę się doczekać złotej krwiii ....mmmm ona jest taka pyszna MMM
Huskowi-już to wystarczyło i szybko spierdolił do salonu
-zebraliśmy wszystkie wiadomości wyjścia itp i po prostu wyszło że są razem i tyle
-miałam plan aby zrobić tak aby się wyglądali przy wszystkich chociaż kara musi ich spotkać że nic nam nie mówią (mruknełam)
PERSPEKTYWY ALASTORA -skączyłem się wreszcie z nim kłucić pójde do mojej kaczuszki przeteleportowałem się za Łuckiem zauważyłem że zrobił mnie w postaci kaczki było to na serio cute
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- w końcy Lucyfer mnie zauważył i powiedział
Lucyfer- jak już widzisz to dla cb prezent ode mnie nudziło mi się więc pomyślałem o tobie, a własnie jak tam audycja
Alastor- wszystko super wyszło nawet obeszło wię bez korków hehe
Lucyfer-no się cieszę
-zliznołem go szybko i spytałem czy mogę trochę krwi oczywyście się zgodził woęc udałem się do picia a on zaczął mnie glaskać po uszach i gadać coś o Charlie i innych
Lucyfer- Charlie i inni się bawili dziś podsłuchaczy myślisz że już się dowiedzieli od angel i chcieli to zprawdzić ? Dziś z rana jakąś się jej wytłumaczyłem ale myśle że i tak mnie podejrzewa
Alastor- wkońcu muszą się dowiedzieć i pewnie nas do tego zmuszą abyśmy im powiedzieli , więc mam cudowny plan, kiedy będziemy z nimi w salonie kiedy zaczną się pytać możemy się zliznąć
Lucyfer-świetny plan 🎉
-Była jakaś 18:00 więc każdy był w salonie bo nie mają nic innego for oboty albo pogadanki albo telewizja Ja z lucyfer siedzieliśmy i coś tam oglądaliśmy wkońcu dosiadła się do nas cała grupka i tak jak myślałem zaczęli się podpytywać więc powiedziałem brając Lucyfera na kolana
Alastor- myśleliście że byliście cicho ? Kiedy nas podsłuchiwaliście -i zaczeliśmy się lizać a oni nie mogli w uwierzyć to my ich sprankowaliśmy Anię oni
Charlie- czemu nam wcieśniej nie mówiliście
Lucyfer-angel wam nie wygadała? Z resztą na logikę przecież nas widsieliście Jake wszędzie ze sobą chodzimy heh, no ale i tak przepraszam
-wmyślach mam tylko to aby zrobić wszystkim jambalaye więc ich spytałem każdy się zgodził no ale oczywiście że dla lucka jest miseczce kaczuszkowiej bez zdziwienia hehe wszystkim smakowało ja nawet się 10 razy pod ustach oblizywałem bo takie przepyszne jak krew naszego króla - wkońu nadeszła 22 i po prostu poszliśmy coś oglądać jak zawsze lucuś zasną na mojej klatce piersiowej I odrazu po oglądaniu filmu....
Ciąg dalszy nastąpi....
_____________ Trochę mnie teraz poniosło tak się wciągnełam że napisałam tak dużo a miało być na rozdziały hehe ale oczywiście pozdrawiam moją nową przyjaciółke bardzo polecam jej konto każdy znajdzie sobie to co lubi pozdrawiam serdecznie❤️
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
