Nick

29 1 0
                                    

Właśnie wychodziłam z Sam z przedszkola , gdy zabrzęczał mój telefon .
SMS

Sam dziś nocuje u swojej koleżanki Emily . Zaprowadzisz ją tam ?

SMS

OK

– Wygląda na to , że dziś nie spędzimy za dużo czasu razem słoneczko

-Dlaczego ? Stęskniłam się – Sam zrobiła słodką minkę – wiesz że jesteś moim ulubionym bratem

-To miłe Sam , Ty też jesteś moją ulubioną siostrą . Nocujesz dziś u Emilii .

– Ha ha nie masz więcej sióstr Nick

– Dlatego jesteś moją ulubioną – pokazałem jej język – ale za to piękne wyznanie , zabiorę cię na ciasteczko i gorącą czekoladę

– Z piankami ?

– Z piankami mała i pozwolę ci zrobić mi fryzurę – mówiąc to przeczesałem swoje blond włosy , które sięgały mi za uszy

– A będę mogła sobie zrobić takie kolczyki jak ty ?

– Ktoś tu jest zachłanny . Wiesz , a że nie umiem ci odmawiać , ale z tym muszę . Kolczyki i tatuaże to jest coś na co muszę Ci powiedzieć nie

– A chłopcy ?

– A co kręci się jakiś wokół ciebie ?

– Pracuję nad tym

– To możemy przedyskutować – powiedziałem z uśmiechem

Weszliśmy do naszej ulubionej kawiarni podeszliśmy do lady , ale za ladą nie było już Lucy tak jak rok temu , zamiast niej był przystojny chłopak , totalnie mój typ . Wysoki , umięśniony i miał coś w spojrzeniu .

– Co podać ?

– Przepraszam za niego – powiedziała Sam gdy długo milczałem – jest źle wychowany

– Powiedziałbym ej , ale to się akurat zgadza – powiedziałem to z uśmiechem – dwie gorące czekolady z piankami i beza

– Robi się . Możecie usiąść do stolika a ja wszystko przyniosę nowa akapit

– Dziękuję

– Czyli jednak nie tak źle wychowany – powiedział barista z uśmiechem

Usiedliśmy przy oknie na kanapie i Sam zaczęła mi robić warkoczyki . Jednak tą czynność przerwał barista , który przyniósł nasze zamówienie i  mam wrażenie że się na mnie spojrzał dłużej niż to normalne

– Proszę

– Dziękuję Kel – powiedziała Sam

– Kel ?

-Jego imię

– Skąd wiesz ? Znasz go ?

– Oj braciszku , spostrzegawczy to ty nie jesteś . Ma przypięte imię .

– Widzisz , nie muszę być bo mam ciebie – przytuliłem Sam , A teraz czas na nasz deser i cię odprowadzimy do Emilii
- Najlepszy dzień , teraz będą same super dni jak wróciłeś . Cały mój dom mam już przy sobie , gdy ciebie nie było brakowało mi jednej szóstej
– 1/6 co ?
– Tak bo mój dom to ty , John , nick , Emily , mama i tata i wtedy mamy 6/6
- Mądre , też jesteś moim domem , dlatego zawsze będę przy tobie

BraciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz