K-Fausti proszę wybacz mi,to. Nie ja napisałem byłem u kumpla sama wiedziałaś była tam typiara która do mnie podbijała, proszę....
F-ja
K-kochasz mnie?
F-Nie....
K-....
Wyszedł a ja poszłam do pokoju płakać w poduszkę poczułam jak ktoś swoją ręką jeździ mi po plecach odsunełam się szybko po tamtej sytuacji z Tomkiem
F-Bartek?
B-Tak to ja,co się stało
F-Nie ważne co ty tu robisz
B-twoja mama mnie wpuściła
F-jezuu bardziej mi chodziło co chcesz
B-Pogodzić się
F-Bartek
B-Tak tak wiem zrąbałem nie musisz mi tego wypominać byłem głupi nie. Wiedziałem co robię ,wtedy gdy doszło co do czego to coś do ciebie poczułem.
F-Też coś do ciebie czuję ale się boje
B-A jagbyś się przekonała
F-Jak?
B-No wiesz....
F-moja mama jest w domu
B-Nie ma poszła z jakąś dziewczynką mówiła że wróci o 21
F-nie wiem Bartek żeby w taki sposób się do ciebie przekonywać
B-można też na pijaka
F-czekaj czekaj czy ty chcesz to zrobić?!
B-No brakuje mi tego z tobą, ty jesteś tą jedyną
Fausti
Tą jedyną było mi mega miło ale jednak nie jesteśmy razem i mamy to robić coś się nie zgadza
F-Nawet razem nie jesteśmy
B-Dobra skończ gadać widzę po tobie że tego chcesz
F-Bartuś....
Podszedł do mnie i patrzył mi w oczy ,przypomniałam sobie pierwszy raz... Tak samo się mi patrzył w oczy
Cmoknął mnie raz i popatrzył na mnie a ja się uśmiechnełam
B-masz to jeszcze?
F-nie wiem
Bartek poszedł do szafeczki nocnej a ja usiadłam na łóżku i grzebałam w telefonie zastanawiając się czy dobrze robię.
F-a może. Poglądamy?
.
B-poglądasz lepsze widoki nie chcesz?F-dzisiaj nie
B-No dobra... Położył się koło mnie
B-A kiedy
F-Bartek my razem nie jesteśmy niedawno zrobiłeś to dla zakładu i znowu chcesz jesteś uzależnieniony czy co
B-od ciebie tak
F-japier
CZYTASZ
Czy jest miłośc od pierwszego wejrzenia?
Jugendliteraturprzeprowadziłam się z Kielc do Krakowa poszłam do nowej szkoły czy ja się zakochałam?...