Impreza rozdział 2

507 11 5
                                    

H: wiedziałam mój brat się zakochał
B:weź Hania ogarnij się

Nagle podszedł Patryk,Qry,Przemek i reszta

P:w kim się zakochałeś
B:w nikim
H:w fausti
F:jeju no debile
W:robię imprezę kto przyjdzie?
F:ja
B:ja
Reszta powiedziała że też przyjdzie

Pov fausti
Idę do domu zapytam się mamy czy mogę pójść .

Fausti wróciła do domu poszła się przebrać.

F:mama
MF:tak?
F:mogę iść do Wiki na imprezę?
MF:no okej jutro sobota więc możesz nie upij się
F:mamo!
MF:zostajesz tam na noc?
F:nie wiem ja idę
MF: pa

Fausti była w drodze ale zapomniała że nie ma adresu wiki więc napisała do niej

Wiki🥵
F:hej podasz adres
W:jasne
W:ul........
F:dzięki

Fausti szła 5minut i zapukała

Wika otworzyła
W:hej jesteś 2
F:hej a kto przyszedł pierwszy.
W:Kubicki
F:a okej
W:ja idę do sklepu zaraz przyjdę
F:okej
Pov fausti
Nie no zostawiła mnie z nim ja z nim nie wytrzymam

Nagle podszedł do mnie Bartek

B:no hej
F:czego
B:jeju chciałem się przywitać
F:mhm
B:a i jeszcze jedno
F:no?
B:oddaj e-papierosa
F: nie?
B:a masz go przy sobie
Pov fausti
O kurwa zostawiłam u mnie na biurku jak mama zobaczy to mnie zabije
B:masz?
F:ym nie...
B:no japierdole
F:weź się uspokój jak będziesz grzeczny to w poniedziałek dostaniesz
B:mhm

Bartek patrzył mi w oczy a ja w jego oczy
Nagle usłyszałam jak się drzwi do domu otworzyłu
I się odsunełam od Bartka żeby zaraz nie było że jesteśmy razem czy coś

W:jestem!
F:wreszcie
W:co robiliście
F:nic

Po 10 minutach każdy się już zebrał i zaczęli imprezę i była trochę stypa więc zagrali w butelkę

W:ja kręce*wypadło na Patryka
M:dawaj wyzywanie
Ś:wypij 10 shotów
Zrobił to co kazał mu kolega i zaczęli ponownie kręcić tym razem wypadło na fausti  która równiesż wybrała wyzywanie i tym wyzwanie było

Q:wypij 20 shotów z jedną osobą na pół czyli fausti 10 i druga osoba 10

F:Kubicki chodź

Wykonali to zadanie i zakończyli grę

Fausti robiła coś w kuchni
I podszedł do niej Bartek

B:co robisz
F:co straszysz
B:sorry co robisz
F:nic
B:a chcesz się czymś zająć?
F:no bo trochę stypa
Bartek wziął fausti za talie posadził na blacie w kuchni i się patrzyli sobie w oczy

Pov Bartek
Może jestem trochę pijany ale lepiej to zrobić jak jest się pijanym niż jak jest się tezeźwym

Pov fausti
Ale ona ma piękne oczy czekaj fausti ty jesteś pijana tak samo jak on

Bartek się przybliżył i pocałował namiętnie fausti a ona odwzajemniła coraz namiętniej

Pov Bartek

Jeszcze takiej dziewczyny nigdy. Nie spotkałem

Pov fausti

Czy ja się serio. Nim całuje to musi być jakiś sen

Nagle do kuchni wchodzi Oliwier

Pov Oliwier

Co to ma być zrobię zdjęcie
I tak jak powiedział zrobił zdjęcie i sobie poszedł

Tymczasem  u fartka

Bartek wziął fausti na ręce i zaniósł ją do pokoju i zamknął pokój

Sam ściągnął koszulkę i się położył koło fausti a ona patrzyła się na jego klatę

B:na co się tak patrzysz
F: na przystojnego pana
Pocałowała go a on odwzajemnił

Tymczasem u reszty

H:ej gdzie Bartek i fausti
O-prawdopodobnie w pokoju
W:a co tam robią
O:nie wiem ale patrz co widziałem w kuchni
Pokazał jak się całują w kuchni
H:t-to nie możliwe  przecież on dziewczyn nienawidzi wl
W:rell

Fausti się wtuliła w Bartka i zasnęli wtuleni w siebie
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
_________________________
Jak się podoba?
__________________________

Czy jest miłośc od pierwszego wejrzenia?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz