rozdział 1

311 8 0
                                    

Późnego wieczoru usłyszałam huk w kuchni. Szybko zerwałam się na równe nogi i pobiegłam do pomieszczenia, gdzie leżała moja babcia z rozbitym kubkiem. Szybko zawołałam matkę, aby pomogła babci. Zaczęłam zbierać rozbite naczynie.

– Dlaczego nie siedzisz przy książkach? – zapytała surowo rodzicielka – zobaczysz nie pójdziesz już nigdy na żadne zajęcia koszykówki.

Wywróciłam oczami. Gdzieś już to słyszałam. Odwróciłam się jeszcze w stronę mamy, aby zobaczyć, czy bezpiecznie idzie z babcią do auta.

– Hailie jest u znajomych, jak wróci powiedz jej, żeby kładła się spać, wrócę późno, nie czekajcie – powiedziała teatralnym głosem i wyszła.

Weszłam do łazienki i wzięłam gorący prysznic. Ubrałam się w białą luźną pidżamę, a 10 minut później do domu przyszła Hailie.
– Gdzie mama? – wydukała
– poszła z babcią… – zawiesiłam się – na mały spacer…
– okej, idę się położyć…
Rozmowa była sztywna. Siostra się położyła, a ja nie mogłam zmrużyć oka. Bałam się o babcie. Około godziny 24 ktoś zapukał do drzwi.

Rodzina Monet - Dwie Siostry I Pięć BraciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz