Perspektywa Ojca
Walnąłem jakiegoś pacana w tył głowy. Przerażona dziewczyna patrzyła na mnie błagalnym wzrokiem.
I to właśnie w tamtym momencie uświadomiłem sobie, że to moja córka. Wyglądała jak damska wersja Dylana.
– Chce do domu – trzęsła się, a na dodatek na jej szyi malował się brzydki siniak
– Nie potrzebujesz pomocy medycznej? – zagadnąłem, bo jej usta były sinie. Wiedziałem, że dziewczyna nie była przyzwyczajona do bijatyk, jednak widziałem plamę krwi pod spodniam chłopaka.
– Słabo mi – wycedziła, na co ja od razu zabrałem ją do samochodu, oczywiście, upewniając się, czy wszystko jest okej
– Już jedziemy spokojnie królewno – postanowiłem się skontaktować z moimi synami.
Perspektywa Madison
Mężczyzna zadzwonił. Usłyszałam w słuchawce głos mojego najstarszego brata
– Tak tato? – zastygłam. Tato? Czy on był moim Ojcem? Nie powinnam tego usłyszeć. Mam za dobry słuch i tyle…
Mężczyzna wymieniał z nim zdania, a ja nie mogłam myśleć o niczm innym niż o jego tożsamości. Po 5 minutach kierowca zakończył połączenie i odłożył telefon.
– D-Dlaczego – kurwa madi nie teraz – mój brat nazwał cię „tatą”
– Nie chciałem ci tego mówić – westchnął – nie chciałem cię straszyć. Ale chyba teraz jest dobry moment. Jestem twoim Ojcem Madison Monet.
Patrzyłam na niego w szoku. Że co? To czemu on nie mógł przejąć po mnie opieki po stracie Mamy. Czemu nie było go w takich momentach, kiedy był potrzebny? Zawiódł mnie.
– nie chciałeś mnie?
– Co? Chciałem oczywiście… Dlaczego sądzisz, że cię nie chciałem?
– Dlaczego to Vince musiał być moim opiekunem prawnym, a nie ty?
– J-ja… – tak ty, tłumacz się – Myślę, że Vince Ci to powie w odpowiednim czasie
– No tak, bo nic nie jest dla małej Madison – wymsknęło mi się, a mężczyzna spojrzał podejrzliwie
– Nie to miałem na myśli
Podjechaliśmy pod szpital. Wyszłam z samochodu, ale ledwo się trzymałam na nogach.
– Mogę się przytulić… To było moje marzenie, aby mieć Ojca dawać mu nawet głupie laurki na dzień taty…
W jego oczach pojawił się ból.
– Przepraszam – powiedział, a ja się wtuliłam w jego klatkę piersiową.
W końcu doznałam dotyku Ojca. Dotyku, który chciałam poznać przez 14 lat. Ta chwila trwała tak długo… Była przyjemna, ale w końcu mój organizm powiedział dość i zemdlałam.
Liczą sie głosy! Poprawianie w komentarzach❤️. Przepraszam że taki krótki rozdział, ale dużo nauki hah.
CZYTASZ
Rodzina Monet - Dwie Siostry I Pięć Braci
Teen FictionA co, gdyby Hailie Monet miała siostrę bliźniaczkę? Ciekawą bliźniaczke (...) Rozdziały co 2/3 dni, czasami nie mam weny twórczej, a gówna tworzyć nie będę, więc niekiedy będzie z opoźnieniem.🌺🌴