Rozdział 3

4.2K 51 3
                                    



Następnego dnia po śniadaniu sam na mnie kiwnął. Poszłam za nim, ale zamiast do jego sypialni zaprowadził mnie do małego pokoju, który służył jako gabinet lekarski. Kazał mi usiąść na kozetce, a sam stanął przy drzwiach za moimi plecami. Czułam ból w obolałych pośladkach, które zaprotestowały na tą pozycję, jednak nie drgnęłam.
- Rób, co każe lekarz, ale nie odzywaj się.

Lekarz zjawił się kilka minut później. Przywitał się z moim panem, używając jego imienia, a następnie stanął przede mną, uważnie mi się przyglądając.

Jeśli miałbym wybrać, który z nich jest przystojniejszy, to wybrałabym lekarza. Był nieco niższy o jaśniejszej karnacji. Blond włosy idealnie pasowały do niebieskich oczów. Mocno zarysowane kości policzkowe ukryte były pod krótkim zarostem. W barach dorównywał mojemu panu, jednak był o wiele mniej umięśniony.

Lekarz przykucnął nieco, aby mieć głowę na tej samej wysokości co ja. Ocenił mnie wzrokiem, skupiając się głównie na mojej twarzy. Uśmiechał się do mnie i był to pierwszy uśmiech, jaki widziałam od czasu opuszczenia domu.
- Jestem Damian i będziemy dosyć często się widywać. Pracuję tu jako lekarz i co jakiś czas będę cię kontrolował.

Od drzwi dobiegł pomruk, gdy mój pan nie był zadowolony z tej pogawędki.
- Bierz się do roboty.

Lekarz nie przejął się tym, nawet na niego nie patrząc.

Zrobił krok w kierunku szafki i zajrzał w leżące na niej dokumenty, zanim znowu stanął obok mnie.
- Amelio, dzisiaj cię zbadam i złożę spiralę antykoncepcją.

Użył mojego imienia, był pierwszą osobą, która to zrobiła. Wszyscy w tym domu zwracali się do mnie, używając numeru, który mi nadano.

On ma swoje zasady, ale ja mam swoje więc kiedy będziesz musiała się rozbierać, możesz przysłonić swoje ciało, o ile nie muszę go zbadać.

Był miły. Zabawiał mnie rozmową, kiedy sprawdzał moje ciśnienie, pobierał krew do badań, mierzył i ważył. Nie przejmował się komentarzami dobiegającymi spod drzwi.

Nie mogłam mówić, ale mogłam pokazać swoje uczucia więc kiedy po raz kolejny raz mój pan skrytykował lekarza, przewróciłam oczami.

Damian zatrzymał się w połowie gestu i wbił we mnie wzrok. Zaczęłam zastanawiać się, czy zrobiłam dobrze. Nie znałam tego człowieka i nie wiedziałam, czy mnie nie ukarzę. Lekarz po chwili wprost się i spojrzał nad moją głową.
- Sprzedaj mi ją.
- Dopiero ją kupiłem.
- Masz już piątkę. Po co ci kolejna?
- Nigdy nie chciałeś mieć niewolnicy, a teraz nagle ci się odmieniło?

Lekarz powrócił do mnie wzrokiem i przebiegł palcem po moim policzku.
- Jest fantastyczna- stwierdził uśmiechając się do mnie- zapłacę ci dwa razy więcej, niż dałeś.
- Nie.
- Trzy.

Nie widziałam, co pan zrobił, ale lekarz uciął temat. Kazał położyć mi się na kozetce i ściągnąć spodnie. W ciągu dwóch dni byłam naga już przed wieloma osobami. Jednak bardzo nie chciałam pokazywać się tak przed lekarzem. Był jedyną osobą, która okazała mi odrobinę empatii i nie chciałam, aby zaglądał w moją cipkę.

Założenie spirali zajęło mu zaledwie chwilę. Poczułam lekki ból, który był jednak niczym, w stosunku do tego, co czułam wczoraj. Pozwolił mi się ubrać od razu, gdy skończył i pożegnał się, kiedy dostałam rozkaz opuszczenia pomieszczenia.

Nie dostałam jeszcze żadnych zadań. Wiedziałam, że dziewczyny poszły pracować, ale ja nie miałam nic do roboty. Szybko jednak to się zmieniło. Zanim dotarłam do swojego pokoju, usłyszałam głos, rozkazujący, abym czekała naga, na kolanach, z rękoma na karku w jego sypialni.

Szóstka [+18]- Zabawka tom I- Jessica GottaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz