33 * part 3*

13 2 8
                                    

Giyuu: Chodźmy do Kochou, ostatnio też jest jakaś cicha...

Akiko: Dobra

* U kochou *

Giyuu: Shinobu

Shinobu: Mhm?

Akiko: Co się z tobą i Ai dzieje?

Shinobu: Czyli o to wam chodzi...?

Sanemi: Co wiesz na ten temat?

Shinobu: Ehh... w życiu nie dacie odpocząć

Akiko: Shinobu powiedz

Shinobu: Ai jest... człowieko-demonem, ostatnio jak robiłam u niej badania to zobaczyłam próbki krwi demona w jej ciele więc mi wszystko powiedziała... Szef zezwolił aby wciąż żyła i nam pomagała ale ma też niesamowitą sztukę demonicznej krwi...

Giyuu: W jakim sensie?

Shinobu: W końcu jest kreatywna, może stworzyć dowolny przedmiot którym może atakować inne demony i potem je zatruwać ponieważ posiadają one w składzie wisterię...

Akiko: Może dlatego po części udawało nam się pokonywać Muzana...?

Shinobu: Możliwe? A w każdym bądź razie koro chcecie wiedzieć więcej to mogę powiedzieć wam tyle że od koloru oczu zależy też jej charakter, wcześniej potrafiła to ukrywać ale najwidoczniej się już tym zmęczyła albo może być też taka opcja że poprostu w cieleniu człowieka zbyt długo kłamała i musiała już pokazać swoją własną naturę

Sanemi: Skoro tak... to czemu była taka wkurzona gdy wychodziła-

Kyojuro: Czegoś nie wiemy?

Akiko: Raz chciałą popełnić sam0b0jstwo kataną Tomioki...

Shinobu: Tego akurat nie wiedziałam...

Giyuu: Może jest wkurzona o to że może nie zginęła wraz z jej rodziną?

Sanemi: Sama tak mówiła.

Giyuu: idę jej poszukać... SAM

Akiko:Jasne

* 20 minut później *

Giyuu: *przechodzi obok drzewa Sakury i patrzy w jej stronę* Ai, tu jesteś. Szukałem cię.

Ai: I?

Giyuu: Wiedz, że się o ciebie martwimy, Sakura także, a ostatnio nie byłaś w rezydencji, może byś ich odwiedziła?

Ai: Skoro nalegasz...

Giyuui: To chodź.

WSPÓLNE ŻYCIE -Demon Slayer, my version and AU!!!!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz