Zośka: RudyyyRudy: Hmm?
Zośka: *niewinnie się uśmiecha*
Rudy: ...
Rudy: Nie, nie odrobinę za Ciebie pracy domowej z matematyki.
Zośka: Kupię ci czekoladę!
Rudy: ...
Rudy: Dwie.
Zośka: Stoi, kupię ci dwie czekolady
Rudy: W porządku, gdzie masz swój zeszyt od matmy?
112.
Zośka: RudyyyRudy: Hmm?
Zośka: *niewinnie się uśmiecha*
Rudy: ...
Rudy: Nie, nie odrobinę za Ciebie pracy domowej z matematyki.
Zośka: Kupię ci czekoladę!
Rudy: ...
Rudy: Dwie.
Zośka: Stoi, kupię ci dwie czekolady
Rudy: W porządku, gdzie masz swój zeszyt od matmy?