Alek: Mój telefon mnie podsłuchujeZośka: Czemu tak uważasz?
Alek: No sam się zastanów. Ostatnio rozmawiałem z Rudym o tym, że muszę sobie kupić nowe żelazko i chwilę potem na telefon przyszła mi reklama żelazka.
Paweł: I się nawet wtedy podświetlił, więc śmię stwierdzić, że jest też nawiedzony