Pomysł od Koniczynka4listka*Rudy leci samolotem, razem z jakimś Niemcem i Anglikiem*
Pilot samolotu: Uwaga drodzy Państwo, złapała nas nieprzewidziana burza i nie mamy gdzie awaryjnie wylądować. Prosimy nie panikować i pozbyć się rzeczy, których Państwo nie potrzebują lub mają dużo.
Anglik: *na całkowitym chillku wyrzuca trzy kilo herbaty*
Niemiec: A co mi tam *macha lekceważąco ręką i wyrzuca worek pieniędzy* Mam więcej w banku
Rudy: *patrzy na Niemca*
Niemiec: ...
Niemiec: Nie odważysz się
Rudy: A chcesz się założyć?