Droga Rachel Lapiz,
w związku z nieuniknionym, ten list nazwę testamentem, choć tak naprawdę umrę razem z Tobą. Zapisuję Ci więc cały mój skromny majątek. Nigdy nie przestanę Cię kochać, będziesz moją ostatnią myślą i pierwszym wspomnieniem; światłem, gdy zaatakują mnie cienie; gwiazdą, gdy niebo marzeń spowiją ciemne i gęste chmury. Moim ostatnim życzeniem jest, abyś odnalazła moje miejsce, nim będzie za późno. Wybacz, że nie piszę do Ciebie obszernych listów, nie byłem poetą naszych historii. To Ty nim byłaś i dziękuję Ci za to tysiącami zapisanych stron, tysiącami przygód, uczuć, chwil spędzonych razem. Dziękuję Ci za to mgłą otulającą Twoje nagie ramiona, muzyką przepełniające Nasze wspólnie spędzone chwile, dojrzewającym owocem z Zakazanego Drzewa w naszych sercach. Ten list spal na jego gałęziach. Nauczyłaś mnie latać, lecz moje skrzydła były z wosku. Nie obwiniaj się, ten lot był skazany na porażkę. Lecz bez Ciebie, Kochanie, nigdy nie dotknąłbym Słońca. Będę czekał na Ciebie na Księżycu, Gwiazdko. Proszę, nie zapominaj o mnie.Ze szczerymi wyrazami nieskończonej miłości przeplatanej żalem pożegnania, Skylar Bankz.
Ps. Dbaj o Krzywołapa,on zasługuje na życie.
CZYTASZ
Twenty five
Mystery / ThrillerSeryjny morderca zostaje zauważony - czy to koniec jego kariery przestępcy? Co teraz się z nim stanie? Czy zrealizuje swoje plany? I co tak naprawdę ma z tym wspólnego przypadkowa sąsiadka? - Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie zagląda...