Perspektywa: Alhaitham
Jutro jego urodziny. Urodziny mojego blondyna. Przez całą noc nie spałem, myśląc co mógłbym zrobić by go uszczęśliwić. Nawet wszedłem do jego pokoju, by zobaczyć jego buzię. Dziwnie mnie uspokaja. Gdyby nie on, to nikt by nie wiedział że tak naprawdę umiem być ciepły i miły. Nienawidzę Kaveha, ale równocześnie go lubię.
Hm, "lubię". Ciągle myślę o znaczeniach tego słowa. Czy ja na prawdę go tylko lubię? Czy jest tylko moim przyjacielem? Ja już nawet nie wiem jak mu mam odpowiadać na pytania "kim jesteśmy".
Normalnie bym odpowiedział że współlokatorami, ale kiedy tylko spojrzę na jego piękne głębokie brzoskwiniowe oczy, nogi mam z waty. Chcę go przytulić, pocałować, przygarnąć. Ale nie wiem jak.
Tyle lat byłem i jestem oschły. Hm. Nawet nie zbyt umiem sie przyznawać do tego. To dziwnie brzmi. Bardzo dziwnie. Wszyscy, z którymi rozmawiałem, zawsze uważają że jestem na nich wkurwiony czy coś. A ja po prostu nie umiem się inaczej zachowywać. Tylko tu, obok niego, mogę być taki. Chce mu dać najlepszy prezent. Żeby zrozumiał, co tak bardzo leży mi na sercu. Chcę tego.
Bardzo chcę.
Poszedłem do lokalnego artystycznego sklepu w Sumeru. Kupiłem najwyższej jakości ołówki, pióra, kredki i blok papieru. Przechadzając się po bazarze, wstąpiłem po świeże owoce, Kaveh je uwielbia. Nie lubiłem zbytnio wchodził do sklepu z alkoholem, ale wiem że lubi tamtejsze wino. Kupiłem 2 wielkie butelki.
-"Lubię chodzić po Sumeru City tak o. Nie jako Grand Sage Alhaitham, tylko po prostu Haitham. Czuje się wtedy jak człowiek. Ale nigdy nie mogę przestać się zachowywać jak on. Od razu ludzie zaczynają gadać."- pomyślałem, wracając do domu. -"Rozumiem jak Kaveh się wtedy czuł. Ja wiem. Muszę to naprawić. Muszę przekonać Akademiyę o zmianę ich zdania. Kaveh musi zostać. Bez niego w Akademiyi.. nie dam rady bez niego być w tym budynku. Nie dam rady"
Zmieniłem kierunek. Muszę to naprawić.
W tym. Własnie. Momencie.
;)
CZYTASZ
Kavetham "inna historia"
Romance"Nienawidzę cię" czy może jednak "kocham cię"? To fanfik o dwóch współlokatorach- Kavehu i Alhaithamie. Są przyjaciółmi czy czymś więcej? Kto wie. Czy ich romans zniszczy ich przyjaźń? Czy Alhaitham w końcu się otworzy? Czy Kaveh poradzi sobie z dłu...
