Rozdział 7

8 2 0
                                    

Kaja wróciła do domu, ale czuła, że coś jest nie tak. Dom wydawał się inny, jakby coś się zmieniło. Powietrze było ciężkie, a atmosfera napięta.

Kaja czuła obecność czegoś innego w domu. Nie była to fizyczna obecność, ale raczej duchowa. Czuła, że jest obserwowana, jakby ktoś lub coś podążało za nią krok w krok.

Pewnej nocy Kaja obudziła się zlana zimnym potem. Miała koszmar, w którym była ścigana przez ciemną postać. Postać była bezkształtna i cienie tańczyły wokół niej.

Kaja zerwała się z łóżka i rozejrzała się po pokoju. Była sama, ale wciąż czuła obecność czegoś innego w pokoju.

"Co się dzieje?" - szepnęła do siebie. "Czy to tylko moja wyobraźnia?"

Kaja wstała z łóżka i podeszła do okna. Otworzyła je i wpuściła do pokoju świeże powietrze. Noc była ciemna i pochmurna, a księżyc skrywał się za chmurami.

Kaja spojrzała w niebo i zobaczyła spadającą gwiazdę. Zamknęła oczy i wypowiedziała życzenie:

"Życzę sobie, żeby cokolwiek to jest, zostawiło mnie w spokoju".

Kiedy Kaja otworzyła oczy, spadająca gwiazda zniknęła. Kaja westchnęła i wróciła do łóżka.

Ale obecność czegoś innego w domu nie zniknęła. Kaja czuła ją coraz silniej z każdym dniem. Czuła, że jest obserwowana, że jest śledzona.

Kaja wiedziała, że musi coś zrobić. Musiała dowiedzieć się, co się dzieje w jej domu.

I tak Kaja rozpoczęła swoje śledztwo.

Kaja rozpoczęła swoje śledztwo od przeszukiwania domu. Sprawdziła każdy zakamarek, każdy schowek, ale nie znalazła niczego niezwykłego. Dom wydawał się pusty, ale Kaja wciąż czuła obecność czegoś innego.

Następnie Kaja zaczęła rozmawiać z sąsiadami. Zapytała ich, czy zauważyli coś dziwnego w jej domu lub w okolicy. Ale nikt nic nie widział ani nie słyszał.

Kaja była coraz bardziej zdesperowana. Czuła, że musi odkryć prawdę, ale nie wiedziała, od czego zacząć.

Pewnego wieczoru Kaja siedziała w swoim pokoju i czytała książkę. Nagle usłyszała hałas dochodzący z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić, co się dzieje.

Kiedy Kaja weszła do kuchni, zobaczyła, że szafki są otwarte, a naczynia są porozrzucane po całej podłodze. Kaja rozejrzała się po kuchni, ale nikogo nie było.

Kaja poczuła dreszcz strachu. Wiedziała, że nie jest sama w domu.

"Ktoś jest tutaj" - powiedziała Kaja. "Wiem, że jesteś tutaj".

Nagle światła w kuchni zgasły. Kaja została pogrążona w ciemności.

Kaja usłyszała kroki zbliżające się do niej. Kroki były ciężkie i powolne. Kaja czuła, jak jej serce wali jak oszalałe.

Kroki zatrzymały się tuż przed nią. Kaja mogła wyczuć obecność czegoś dużego i ciemnego.

"Kim jesteś?" - zapytała Kaja. "Co ty tutaj robisz?"

Ale nie było odpowiedzi. Kaja poczuła, jak coś zimnego dotyka jej ramienia.

Kaja krzyknęła i odskoczyła do tyłu. Uderzyła w ścianę i upadła na podłogę.

Kiedy Kaja podniosła wzrok, zobaczyła, że ciemna postać zniknęła.

Kaja była przerażona. Wiedziała, że musi uciekać.

Kaja wstała i pobiegła do drzwi. Ale drzwi były zamknięte.

Kaja próbowała otworzyć drzwi, ale były zablokowane.

Kaja była uwięziona

Zakazane drzwi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz