1.

5 0 0
                                    

Moskwa to piękne miasto. Tak zawsze powtarzała moja mama, była zakochana w tym miejscu. Mnie jakoś nigdy nie przekonywało. Ogrom ludzi i  ciągła gonitwa aby wszędzie zdążyć to zdecydowanie nie dla mnie. Mimo że nie przepadałam za tym miastem to miałam swoje ulubione miejsce. Było ono położone na obrzeżach niedaleko lasu. Piękna łąka, na której rosło pełno stokrotek. Kochałam tą ciszę jaka tam panowała, mogłam w spokoju zagłębić się w swoich myślach. Przebywając tam słuchałam piosenek i często paliłam myśląc jak się stałam nikim. W brew pozorą powinnam być szczęśliwa miałam przecież piękny dom, kochających rodziców i wspaniała siostrę. Jedna nie, nie byłam ani trochę szczęśliwa. A pozory lubią mylić. Moi rodzice kochali tylko siebie nie mnie i moją siostrę, nie siebie nawzajem tylko i wyłącznie siebie. Ojciec był pracoholikiem, nigdy nie żałował nam, obie z siostrą miałyśmy duże kieszonkowe, co chciałyśmy to miałyśmy. Nie było to dobre ponieważ każdą spierdoloną przez niego sprawę naprawiał prezentami. Pamiętam jak zapomniał o moich 14 urodzinach, dzień później dał mi nowy telefon. Tłumaczył mi, że to prezent na urodziny ale ja wiedziałan,  że nie. A mama nie  była wcale lepsza od zawsze ważniejsze były koleżanki, wyjścia na zakupy, fryzjer czy  kosmetyczka. Siostrę wychowałam ja wraz z opiekunką. Wszyscy uważali nas za idealną rodzinkę, a to właśnie był pozur o który starali się moi rodzice. Dla tego ja nigdy nie patrzyłam na pozory, nie oceniałam ludzi po okładce którą prezentowali. Wiedziałam jak to może zgubić.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 13, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Утонул во лжиOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz