Minął miesiąc odkąd Hua Cheng zaczął naukę kaligrafii z Xie Lianem. Pierwszy raz lekcje z Hua Chengiem trwały więcej niż trzy dni. Xie Lian postanowił sprawdzić postępy swojego ucznia.
- San Lang czy mógłbyś napisać dla mnie kilka zdań w zeszycie
- Oczywiście ale po co?
- Chcę sprawdzić twoje postępy w kaligrafii
- Dobrze gege
Hua Cheng zrobił co powiedział korepetytor. Napisał kilka zdań i pokazał Xie Lianowi. Xie Lian przyglądał się jego pismu i był pod wrażeniem. Odkąd zaczął lekcje kaligrafii pismo Hua Chenga widocznie się poprawiło.
- Widzę, że twoje pismo się poprawiło. Jestem pod wrażeniem. - powiedział z dumą Xie Lian
- Naprawdę tak sądzisz gege? - zapytał podekscytowany Hua Cheng
- Porównując twoje obecne pismo z twoim startym pismem to jest wyraźna różnica. - wyjaśnił Xie Lian
- To znaczy, że dobrze mi idzie? - zapytał Hua Cheng
- Tak. Może nie jest perfekcyjnie ale małymi kroczkami twoje pismo stanie się piękne. - stwierdził Xie Lian
- Dziękuję Gege - powiedział radośnie Hua Cheng
Xie Lian stwierdził, że jego uczniowi należy się nagroda. Usiadł obok ucznia i spojrzał na niego. Hua Cheng lekko się zarumienił.
- Gege czy coś się stało?
- Nie. Mam pewnien pomysł.
- Jaki? - zapytał z ciekawością Hua Cheng
- Jako że robisz postępy w nauce to należy ci się nagroda. - powiedział z uśmiechem Xie Lian
- Jaka nagroda? - zarumienił się Hua Cheng
- Pomyślałem, że może wyjdziemy gdzieś razem.
- My razem wyjdziemy... ale dakąd? - zapytał zdziwiony Hua Cheng
- A gdzie byś chciał?
Hua Cheng zastanowił się lecz nic mu nie przychodziło do głowy. Nigdy nie chodził nigdzie no chyba że z przyjacielem na kebaba.
- Hmm... Nie wiem.
- Może pójdziemy na koncert. Dzisiaj ma grać wieczorem jakiś fajny zespół. To będzie świetna okazja żeby odpocząć chwilę od nauki. - zaproponował Xie Lian
- Rodzice mi nie pozwolą.
- Porozmawiam z nimi. Powiem im że będziesz pod moją opieką. Nie będziemy tam długo.
- Jesteś niesamowity gege - ucieszył się Hua Cheng
- Nie przesadzaj - zarumienił się lekko Xie Lian
Po lekcjach Xie Lian wrócił do domu gdzie czekała na niego jego siostra Xie Nian.
- Witaj mój braciszku - powiedziała wesoło Nian
- Hej siostra. Wróciłaś już z pracy?
- Jak widać. A ty co taki zestresowany ? Stało się coś? - zapytała Xie Nian- Nie. Czemu niby.
- Bracie innych możesz oszukać ale nie mnie. Coś musi być na rzeczy. - stwierdziła Xie Nian
- Nic się nie stało.
CZYTASZ
Mój nauczyciel kaligrafii
FanfictionHua Cheng jest znany ze swojego paskudnego pisma. Gdy rodzice chłopaka tracą nadzieję na poprawę jego pisma pojawia się chłopak który może to zmienić. Lecz nie wszystko jest takie jak na początku się wydaje. To jest Modern Au czyli akcja dzieje się...