✒️ Utracona Miłość ✒️

101 11 16
                                    

Uwaga: Ten rozdział może wywołać płacz więc radzę uzbroić się w chusteczki. 😢

Zapraszam do czytania. 😉

******************************************

- Nic się od niej nie dowiemy bo ona nie żyje. - powiedziała ze smutkiem Nian

Hua Cheng doznał szoku. Nie spodziewał się, że usłyszy coś takiego. Zaczęło do niego docierać dlaczego Xie Lian tak dziwnie się zachowywał

- Jak gege na to zareagował? - zapytał zmartwiony Hua Cheng

- Nie za dobrze. Bardzo to przeżywał. Nie potrafił się pozbierać. Jego życie runęło w zaledwie parę sekund. - wyjaśniła Nian

- Co się stało z jego dziewczyną? Jak umarła? - zapytał Hua Cheng

- Opowiem Ci historie utraconej miłości mojego brata.

Retrospekcja: Utracona Miłość 💔
(Xie Lian ma wtedy 18 lat a Yali 16)

Xie Lian jadł śniadanie razem ze swoją ukochaną Yali i siostrą Xie Nian.

- Jakie to pyszne. Ty ugotowałeś Xie Xie? - powiedziała radośnie Yali

- Nie. To dzieło Nian. - odpowiedział Xie Lian

- Jestem ciekawa jak smakują twoje potrawy Xie Xie - pomyślała głośno Yali

- Wątpię, że będzie ci smakować - stwierdził Xie Lian

- Jednak chcę spróbować - zaproponowała Yali

- To kolację przygotuję ja - oznajmił Xie Lian

- Już się nie mogę doczekać. - powiedziała podekscytowana Yali

Po śniadaniu cała trójka rozmawiała o planach na dzisiejszy dzień.

- Jakie dzisiaj macie plany cukiereczki? - zapytała z ciekawości Nian

- Wybieramy się zwiedzać starą świątynie - odpowiedziała Yali

- Starą świątynie? - zdziwiła się Nian
- Słyszałam że jeśli pomodlisz się w tej świątyni to twoje życie będzie szczęśliwe. Chcę po modlić się o szczęście dla mnie i Xie Xie. - wyjaśniła Yali

- Jesteś taka kochana. Mój brat to szczęściarz że ma taką kochaną dziewczynę jak ty. - stwierdziła Nian

- Dziękuję Nian San - uśmiechnęła się Yali

- Ale uważajcie. Słyszałam że mają być trzęsienia ziemi  - ostrzegła Nian

- W takim razie wrócimy zanim się zaczną - oznajmiła Yali

- Bracie uważaj dobrze. Trzęsienie ziemi to nie są żarty. - ostrzegła Nian parząc na Xie Liana

- Będę uważał. - rzekł Xie Lian

~ Tego dnia nie przeszło mi nawet przez myśl, że to moje ostatnie spotkanie z Yali... - powiedziała Nian i opowiadała dalej ~

- Xie Xie to będzie wspaniały dzień - powiedziała, radośnie Yali

- Z tobą u boku każdy dzień jest wspaniały - stwierdził Xie Lian

- Och ty moj słodziaku - powiedziała Yali i pocałowała Xie Liana w policzek

Godzinę później oboje wyruszyli do starej świątyni która mieściła się na wzgórzu. Yali była podekscytowana wycieczką. Xie Lian był szczęśliwy widząc radość na twarzy swojej dziewczyny. Po kilku minutach dotarli do świątyni. Świątynia była dość duża i okazała jak na starą budowle. Weszli do środka i zaczęli zwiedzanie.

Mój nauczyciel kaligrafiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz