Rozdział drugi

11 0 3
                                    

Witam kochani oto rozdział drugi!
Pamiętajcie o komentarzach opiniach i rozgłosie.
A teraz życzę miłego czytania i przepraszam za błędy orto które na pewno się tu pojawią.

-Kim jesteś- Jako pierwsza zadałam pytanie.
Przez chwile chłopak tylko się we mnie wpatrywał ale w końcu zebrał się na odpowiedź.
-Każdym kim chciałabyś bym był.- miał dość niski głos który jeśli można to tak określić pasował do jego wyglądu. Zanim zdążyłam coś powiedzieć chłopak wstał i wsiadł do swojego auta. co jest?
Miałam jeszcze tyle pytań ale nie zdążyłam ich zadać. Nawet nie wiem jak ma na imię! Gdy tajemniczy mężczyzna odjechał zrobiłam to samo co on jakieś piętnaście minut temu. Musiałam się już zbierać bo do pracy została mi jakaś godzina a sama droga troche zajmowała.
Jeździłam starym BMW e36. To auto już tyle przeżyło że musiałam zacząć kwestionować nowszy model lub wymiane na kompletnie inny samochód.


***



-O lea jak dobrze że jesteś- Powiedział mój szef gdy już miałam wchodzić do swojego gabinetu- Mam tyle papierów ale nie mam czasu ich ogarnąć i sprawdzić więc postanowiłem że dam je tobie.
No to jest kurwa jakiś żart?
- A można wiedzieć czemu akurat mi a nie na przykład Danemu? To w końcu on zajmuje się papierami.
-Dany poszedł na zwolnienie lekarskie bo na ostatniej akcji złamał nogę.- jezu czemu ja mam same łamagi w pracy?- Więc akurat padło na ciebie. - Nie dał mi nic powiedzieć tylko wszedł do mojego gabinetu jebną mi jakieś papiery na biurko i wyszedł.
-Zajebiście- Mruknełam sama do siebię.
Gdy podeszłam do biurka jeden papier szczególnie przykuł moją uwage.

Nicholas Evans


Poszukiwany listem gończym za handel narkotykami, liczne morderstwa, jazdę bez uprawnień, udział w nielegalnych wyścigach samochodowych i wiele innych przewinień.

Poszukiwany porusza się czarnym dodge chargerem hellcat a także czarnym kawasaki ninja h2r. Żaden z wymienionych pojazdów nie posiada tablic rejestracyjnych.

Mamy także informacje że poszukiwany jest z rosji i według naszych ustaleń większa część jego rodziny oraz krewnych nie żyje.


Nie był to pierwszy raz gdy czytałam o takich sprawach ale moją uwage przykuł model samochodu. Interesowałam się motoryzacją więc wiedziałam jak wygląda ten samochód i założyłabym się że to ten sam samochód którym jeździ ten nieznajomy typ którego dzisiaj spotkałam tylko dalej nie wiedziałam o co chodziło z tym co powiedział. "Każdym kim chciałabyś bym był". Typ mnie nawet nie znał a mówił mi takie rzeczy.
Gdy skończyłam przyglądać się jednemu papierowi wziełam się do roboty bo w końcu papiery same się nie posegregują ani nie sprawdzą tego czy mamy daną osobe już zapisaną w danych czy też nie.

Man of DestructionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz