≈Rosalie≈
Spojrzałyśmy z Teresą na siebie, a później na nieprzytomnego Thomasa. Dziewczyna stała niewzruszona tym widokiem, ale wiedziałam, że to tylko pozory. Za to ja płakałam widząc jak mój brat zostaje wrzucony do windy, którą zostanie wysłany do strefy. Po chwili rozległ się zgrzyt zamykanych drzwi windy i głośniejszy dźwięk gdy ruszyła w górę aby zawieźć Thomasa do labiryntu.
-Spokojnie Rose. Pamiętaj, że my też niedługo tam trafimy -Teresa położyła mi dłoń na ramieniu, ale ją zrzuciłam.
-Jak mam być spokojna jak ja i Thomas zostajemy wysłani do labiryntu bo chcemy odejść z DRESZCZU?! -wrzasnęłam patrząc jej w oczy- jesteś głupia skoro wierzysz, że DRESZCZ jest dobry! -zaatakowałam ją, ale poczułam na swoich ramionach dłonie strażników- puszczajcie! -krzyknęłam, ale oni mnie złapali mocniej i zaprowadzili do jednego z laboratoriów.***
Nic nie widziałam, ani nie wiedziałam gdzie jestem, ale za to doskonałe wszystko słyszałam.
-Przygotowaliście ją do zabiegu? -zapytała Teresa. Idealnie potrafiłam odróżnić jej zdradziecki głos.
-Tak. Można już wprowadzić zatarcie -usłyszałam. Zatarcie? Jak to zatarcie? Byłam zdezoriętowana, ale przypomniałam sobie, że tak jak Tom miałam trafić do strefy za to, że "zdradziłam" DRESZCZ. Byłam przerażona i chciałam się ruszyć lecz nic to nie dało nagle poczułam jak coś opada mi na twarz i zdałam sobie sprawę, że to maszyna do wprowadzenia zatarcia.
Przez cały zabieg miałam swiadomości co się dzieje mimo, że zaczynałam tracić pamięć. W trakcie wprowadzania zatarcia zdałam sobie sprawę z tego, że nie udało im się usunąć mi pamięci tylko ją.. ograniczyć? Wątpię aby zrobili to specjalnie skoro maszyna nie miała możliwości ograniczenia. Po zabiegu chciałam wrzasnąć, ale znów nic to nie dało, a po chwili usłyszałam głosy i poczułam jak ktoś mnie gdzieś wiezie.
W końcu się zatrzymaliśmy i usłyszałam skrzypienie. Znajome skrzypienie, ale nie miałam pojęcia z kąd je znam, a tuż po tym ktoś mnie podniósł i wrzucił do jakiegoś miejsca. Poczułam tępy ból gdy udeżyłam o podłogę, a później usłyszałam zamykane drzwi i głośnie skrzypienie tego w co zostałam wrzucona. W tedy straciłam świadomość i zanużyłam się w ciemności.
CZYTASZ
Więzień Labiryntu: Historia z RP
Genç KurguHistoria pisana na podstawie fabuły RP, które piszę z przyjaciółmi. ~Newt~ Rozmawiałem z Patelniakiem i Albym kiedy włączył się alarm ogłaszający przybycie kolejnego świeżucha. Spojrzeliśmy po sobie i biegiem ruszyliśmy w stronę pudła, a gdy w ko...