Zastanawiało mnie dlaczego Bartek nie przyszedł na spotkanie moje myśli przerwał Przemek. Julita o czym myślisz? - P Ja? Myślę o Bartku dlaczego nie przyszedł- J Okazało się że chłopacy też o tym rozmawili nasze rozmyślane przerwał telefon Przemka. Dzwoniła Hania
Hej Przemek- Hania Siema Hania jesteś na głośniku a że mną jest Julita i Qry- P Hejo Hania- J Siema Hania- Q Hejka- H Jest Wika z tobą?- P Właśnie nie przyszła dzwoniłam do niej chyba 15 razy i nie odbiera- H Dobra Haniula przejdź do nas to pogadamy bo to nie jest na telefon- P
Hania przyjechała po 20 minutach i powiedziała że Wika pisała do niej że Przemek niby ją zabrał na randkę i wróci za godzinę i w tedy się spotkają. Nagle dostałam powiadomienie od Wiki.
Hej Julita możemy się spotkać u ciebie w mieszkaniu bez Patryka?- Wika
Okej- Julita
Powiedziałam chłopakom że idę do Wiki.
Ja pójdę z tobą- Hania
Okej- Julita
Po 25 minutach doszliśmy do mojego mieszkania. Przed blokiem byli Wika i Bartek K.
Wika?- Julita Co?- Wika Co on tu robi?- J Stoję- B Nie pytałam cię- J Haniu i Julitko uspukujcie się- W Nie! Umawiasz się że mną i jeszcze kłamiesz mnie to się nazywa koleżnaka?!- H Hania! Uspokuj się- B Hania się nie uspokoi- J
Dostałam powiadomienie od Qry💚
Mycha jesteśmy z Przemkiem blisko wasz i widzimy ich dawaj jedziesz z nimi! 💚
Haha kończymy z nimi i widzimy się u Ciebie💕
U nas
Haha papa
Co piszesz z Patrykiem! - B A co siebie to opchodzi!?- J Bartuś uspokuj się- W Bartuś!!- H,J No- W A co z Przemkiem?- J Nie znam żadnego Przemka- W Czyli mnie nie znacz!?- P Nie znam cię- W To zabierz swoje rzeczy z jego mieszkania- Q No właśnie- J Julita możemy pogadać na osobności?- W Nie Julitka nie może rozmawiać- Q No właśnie- J Julita proszę- W Zadzoń kiedy będziesz normalna nara-J Nara- Q Nara- H
Przemek odszedł bez pożegnania.
Wtorek ~9.30~
Śpaliśmy u Przemka żeby nie był z tym sam. Wstałam wraz z Patrykiem ja poszłam się przebrać w ciuchy które zostały u Przemka
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Patryk poszedł się umyć a ja zrobiłam nam szakszuke. Kiedy Patryk wyszedł z łazienki usłyszeliśmy z pokoju Przemka jak ktoś płaszcze wiedzieliśmy że to Przemo. Płakał za Wiką. Nałozyłam mu śniadanie i zrobiłam kawę zanioszłam mu to do pokoju.
Przemek otwórz- J D-dobrze- P
Otworzył drzwi i od razu przytulił mnie.
Już spokojnie- J Jak mam być spokojny?- P Trzymaj śniadanie- J Dzięki- P Jak zjesz to przebierz się- J Okej?- P
Wysłam z pokoju Przemka i poszłam zjeść śniadanie z Patrykiem.
Jak u niego? - Q Żle- J Szkoda mi go- Q Mi też- J
Powiedziałam Patrykowi że idziemy na spacer z Przemkiem i poszliśmy się przebrać w coś innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kiedy się przebraliśmy wyszliśmy z pokoju i zauważaliśmy Bartka który stoi przy pokoju Przemka.
Co ty tu robisz!?- Q Stoję- B Kto tu Ciebie wpuścił?- J Wika- B Wika!?- Q Co tam się dzieje Bartuś- W Co się to interesuje Wika!- J Nie odzywaj się tak do Wiki!- B Zamknij się Bartek! - Q Gadaj gdzie Przemek!-J Uciekł- B
Od razu wybiegliśmy z mieszkania Przemka żeby go szukać.
