Opuściłem lodowisko na drżących nogach. Po drugiej stronie band czekał już na mnie mój trener, patrząc się na mnie groźnym, przeszywającym spojrzeniem. On już wiedział. Wiedział że to co zrobiłem było celowe, a nie było zwykłym przypadkiem. Pewnie teraz nie rozumie tego, ale za jakiś czas myślę, że będzie wiedzieć dlaczego wybrałem taki sposób a nie inny. Musiałem osiągnąć swój cel. Mimo że pociągało to ze sobą pewne konsekwencje nie mogłem wybrać inaczej.
–Dlaczego to zrobiłeś? Myślałem że chcesz wygrać? Czy ty wiesz co właśnie zrobiłeś? Ten chłopak nie jest tego wart– oznajmił trener przeszywając mnie lodowatym spojrzeniem. –A wiesz ty co? W sumie nie chce wiedzieć. Jesteś jeszcze młody i będziesz mieć jeszcze wiele takich konkursów w swoim życiu. Tak też więc postaram się zaakceptować twój wybór, ale w następnej edycji idziemy po złoto. Jesteś już dorosły, więc nie mogę wpłynąć na twoją decyzję, ale lepiej wymyśl szybko jakąś wymówkę co tak naprawdę stało się na lodzie bo marna z ciebie aktorzyna i wszyscy domyślają się, iż twój upadek podczas ostatniego ruchu był celowy- po tych słowach trener przeszedł obok mnie, ale zanim całkowicie mnie opuścił uścisnął jeszcze miej ramię w geście niemego pocieszenia oraz dodania otuchy. Wiedziałem, że zrozumie i odnajdę w nim wsparcie niezależnie od tego jak bardzo irracjonalne decyzję podejmę w obrębie mojej przyszłej kariery oraz tych mistrzostw.
Na ciągle drżących nogach udałem się do szatni w celu chwilowego odsapnięcia. Zostały jeszcze dwa występy, co w sumie daje mi jakieś sześć minut przerwy plus przerwy między występami, więc myślę, że tak do dziesięciu zanim sędziowie będą prosić by wszyscy uczestnicy zebrali się na lodzie w celu ogłoszenia wyników. Kiedy tylko opuściłem główną halę zewsząd zalała mnie fala reporterów, którzy chcieli wiedzieć co spowodowało mój upadek podczas ostatniego ruchu, a tak właściwie to nie można nawet tego nazwać upadkiem. Tak naprawdę po prostu opadłem na lód "wyczerpany" o sekundę za wcześnie po skończonym układzie przez co zostaną mi odjęte minimalne punkty. Wiem jednak, że sędziowie cenią sobie wytrzymałość oraz oddany honor poprzez staranne zakończenie występu, więc na pewno odejmą mi kilka dziesiętnych punka. Zignorowałem całkowicie reporterów odpowiadając im tylko krótkim "Później" i szybko przemknąłem do mojej szatni.
-Coś ty zrobił głupi?!- wykrzyknął Reggie rzucając się na mnie, gdy tylko przekroczyłem próg szatni. Zdawałem sobie sprawę z tego, że zarówno on jak i Frank oglądali mój debiutancki występ na telewizorze powieszonym na jednej z wolnych ścian w szatni. Aktualnie był na nim wyświetlany występ jednego z Japończyków. Zerknąłem na chwilę... Cholera, dobry jest.
-Nie rozumiesz? Jeśli byś przegrał twoi rodzice obarczyliby winą za to nasz związek! Zakazaliby nam się spotykać i nie obchodziłby ich twój wiek. Znaleźli by sposób, sam i tym dobrze wiesz. Teraz ty wyjedziesz do Moskwy, a ja znajdę jakiś sposób by się z tobą spotykać. W końcu twoi rodzice raczej nie zostaną tam z tobą, a my moglibyśmy się widywać w weekendy czy coś. Poza tym możemy rozmawiać przez telefon i wysyłać sobie listy. Zaaplikuje na tamtejszy uniwersytet. Dzięki twojemu bratu udało mi się zdobyć stypendium. Może uda mi się też tam dostać. Co ty na to? Chodzilibyśmy razem na zajęcia i mógłbyś mi dzielić pokój w akademiku.
-Moi rodzice się nie zgodzą...
-No dobra, z tym pokojem może nie, ale obiecuję ci, że jakoś to będzie- na potwierdzenie swoich słów pocałowałem delikatnie Reggiego w usta, a raczej jedynie je musnąłem zdając sobie sprawę z tego, że Frank raczej nie chce patrzeć na naszą dwójkę wymieniającą się czułościami, a raczej zarówno Reggie jak i ja również nie bylibyśmy w stanie w pełni oddać się chwili mając świadomość, że w pokoju jest również ktoś jeszcze.
-James...!- wykrzyknął oburzony Reggie, a jego blade policzki pokryły się szkarłatem.
-Cóż tam słoneczko?- zapytałem szczerząc się do niego.
CZYTASZ
Frozen heart |Jegulus|
FanfictionJames Potter to znany łyżwiarz figurowy w kategorii juniorów. Uczęszcza on do zwykłego liceum, ale nie przykłada się do nauki, za to większość swojego życia spędził na lodowisku. Łyżwiarstwo figurowe trenuje od 4 roku życia. Przyjaźni się z Lili Eva...