Rodzina Monet- mała dziewczynka

6.Mamy problem

Jedną rzeczą o, której mało osób wie to to, że oprócz angielskiego potrafię płynnie mówić po polsku, rosyjsku, czesku, słowacku i francusku. Często przydawał mi się język francuski a języki krajów słowiańskich uczyłam się dla siebie. Od nocy, którą spędziłam z Nicholasem minęło kilka tygodni a my nie mieliśmy ze sobą kontaktu do czasu gdy nie zaczęłam się strasznie źle czuć. Akurat dzisiaj miałam nocować u Nicholasa bo Shane, Tony i Hailie mieli wypadek a reszta spędzała noc w szpitalu. Mnie nie brali ze sobą przez to, iż wiedzieli, że nienawidzę szpitali. U Nico byłam już jakiś czas ale czekałam aż chłopak wróci z apteki. Modliłam się w duchu żeby to nie była ciąża bo mogłoby się to źle skończyć dla Nicholasa. Gdy chłopak wrócił wzięłam od niego opakowanie z testem i poszłam do łazienki. Po wykonaniu testu musiałam czekać 15 minut więc poszłam do pokoju w, którym czekał Nico.

-I co?- spytał.
-Trzeba czekać- odpowiedziałam. Siedziałam wtulona w chłopaka do póki nie zadzwonił minutnik, że minęło już 15 minut. Weszłam do łazienki i sięgnęłam po test, który zostawiłam na umywalce. Zamarłam gdy zobaczyłam wynik. Pozytywny...
Wzięłam głęboki wdech i wydech, wzięłam do ręki test i poszłam do Nicholasa. Podałam mu test a ten gdy ujrzał wynik przytulił mnie mocno.

-Bracia mnie zabiją- wyszeptałam.
Chłopak nic nie odpowiedział i tylko mnie przytulił.

5 miesięcy później

Jechałam właśnie do Nico kiedy z na przeciwka nadjechał tir. Jechał wprost na mnie. Próbowałam szybko zjechać na pobocze ale nie dałam rady a pojazd uderzył prosto we mnie. Poczułam ogromny ból. Chwilę później nastała ciemność.

Rose...?

Pov: Vincent

Gdy dostałem informację, że moja młodsza siostra miała wypadek przeraziłem się niemiłosiernie. A to dlatego, że od tego wypadku zależało życie dwóch osób. Szybko zebrałem się do wyjścia nic nie mówiąc rodzeństwu bo widziałem jak świetnie się z sobą bawią. Will gdy zobaczył jak szybko zacząłem się zbierać zrobił to samo i razem pojechaliśmy w stronę szpitala. Chłopak od razu zrozumiał, że Lily miała wypadek. Widać było po nim, że się martwi. Przed salą na której leżała Lily spotkaliśmy Nicholasa. Wiedzieliśmy o ciąży siostry i o tym, że to Nicholas jest ojcem ale może nawet lepiej, że tak się stało. Siedzieliśmy tak kilka godzin i gdy lekarz wyszedł z jej sali byliśmy wręcz pewni, że stało się coś okropnego.

Lekarz poprosił mnie do swojego gabinetu i zaczął wyjaśnił co się stało. Dowiedziałem się, że Lily wyszła z tego z złamanym palcem, kilkoma siniakami i kilkoma ranami po szkle. Jednak tego nie można było powiedzieć o jej dziecku dlatego, że Lily...