~kochasz go?~

52 3 0
                                    


pov: Riki

-Ja ciebie też nie!

Krzyknąłem, podnosząc się z ziemi cały, obolały, podpierając się o ścianę.

Złapał się za brzuch, gdyż strasznie mnie bolał.

Łzy spływały mi z oczu.

Wszedłem do pokoju, zamykając za sobą drzwi.

Nienawidzę ich.

Chciałem wyjść z tego domu, iść chodnikiem i przypadkowo się poślizgnąć, wpadając pod auto, a najlepiej jakiś tir, żebym nie miał szans na przeżycie.

No bo po co mi takie życie? Po co mam żyć, skoro tylko mnie biją, wyśmiewają, nie mam przyjaciół, pomijając Rikiego, ale raczej nie ufam mu w żaden sposób, żeby nazywać go przyjacielem.

Ciężko mi, naprawdę ciężko nie mam zajebistego życia jak większość osób ze szkoły.

Zasłużyłem sobie na to, tym, że żyje.

Usiadłem na łóżko, po czym wziąłem telefon do ręki, włączyłem go i odczytałem wiadomość od Rikiego z Instagrama.

Słodko, że pisze.

Nishi_ki

Hejj
Co tam?

Sun_kim

Hejkaa
Źle, a u ciebie?

Nishi_ki

Jak to źle?
Co się stało?

Sun_kim

Nie przejmuj się mną.

Co u ciebie?

Nishi_ki

Sunoo...
Powiedz, dlaczego źle...

Sun_kim

To nie temat przez telefon.
Chcesz wpaść?

Nishi_ki

Jasne tylko wyślij lokalizację.

-

Wysłałem mu lokalizację, po czym odłożyłem telefon i położyłem się na łóżko.

Leżałem tak z 15 minut, po czym ktoś zadzwonił dzwonkiem do drzwi.

~ z perspektywy Rikiego ~

Zadzwoniłem dzwonkiem do domu Sunoo, po chwili, widząc chłopak otwierającego mi drzwi.

- hej, wejdź.

Powiedział miło Sunoo i wpuścił mnie do środka.

Od razu poczułem silny zapach papierosów i alkoholu.

Jak mi go szkoda...

- chodź na górę.

Złapał mnie za nadgarstek, co było całkiem słodkie i zaprowadził mnie do swojego pokoju.

Pokuj był całkiem ładny, ale w ogóle nie pasował do jego osobowości.

- nie spodziewałem się po tobie szarych ścian i tyłu czarnych rzeczy.

Powiedziałem a chłopak, siadając na łóżko rozglądnął się po pomieszczeniu.

- nie było by tak, gdyby nie to, że ojciec nie zgadza się na nic, co kolorowe.
Mufd ubierać tylko czarne ciuchy.

Zrobiło mi się przykro.

Sunoo złapał się dyskretnie za brzuch, lecz ja to zobaczyłem.

- uderzył cię w brzuch?

~This is The end Of Me~ Sunki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz