10 ✦ his name is taehyung

362 61 47
                                    

━ ❖ ━

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

━ ❖ ━

Jeongguk nie czekał, aż Namjoon powie swojemu chłopakowi o ich niezręcznym porannym spotkaniu w kuchni, po tym jak spędził noc z Taehyungiem. To on zaproponował swojemu przyjacielowi spotkanie, chcąc opowiedzieć mu o wszystkim, co się wydarzyło.

Chłopak najchętniej całkowicie zapomniałby o tamtym poranku, gdyby tylko miał taką możliwość. Opowiadanie komuś o jego szczegółach nie brzmiało przyjemnie, lecz Jeongguk zdawał sobie sprawę z tego, jak gadatliwy potrafił czasem być chłopak Jimina.

Musiał jednak przyznać, że on także nie potrafiłby utrzymać języka za zębami, gdyby ich role się zamieniły.

Na samo wspomnienie miny Namjoona, kiedy ten wszedł do kuchni, chłopak poczuł gorący rumieniec na swoich policzkach. Jeongguk opierał się wtedy o blat, popijając poranną kawę z kubka, podczas gdy Taehyung wtulał swój nos w jego szyję z ramionami owiniętymi dookoła jego talii. Ach... to takie żenujące.

— Spędziłem noc z Taehyungiem — było pierwszym, co opuściło jego usta, kiedy tylko przekroczyli próg sypialni Jimina po zjedzeniu wspólnej kolacji z jego rodzicami i rodzeństwem. Jeongguk wymamrotał to zdanie pod nosem, chcąc zachować je w sekrecie, nawet jeśli ściany w pokoju chłopaka były dźwiękoszczelne i nikt nie mógł ich usłyszeć.

Być może te wszystkie niezbyt subtelne czułości, jakie wymienił z Taehyungiem w klubie nocnym, kiedy wszyscy ich przyjaciele siedzieli dookoła, nie były wystarczającą wskazówką na to, co działo się między nimi.

Jimin odwrócił się powoli w jego stronę. Brwi blondyna były uniesione, oczy szeroko otwarte, a jego pełne, różowe usta rozciągnięte w kształcie litery O, która z każdą sekundą stawała się coraz większa.

— Po prostu spaliśmy w tym samym łóżku. Nic więcej się nie wydarzyło — dodał szybko, nie chcąc, aby jego przyjaciel źle go zrozumiał.

Jeongguk zwilżył swoje wargi, wielokrotnie przejeżdżając po nich językiem. Przez okropną ciszę, jaka panowała w pokoju, zaczynał robić się nerwowy. Wyglądało na to, że Jimin nie wiedział, co powiedzieć. Choć było to dziwne dla kogoś tak gadatliwego jak on.

— W porządku — odpowiedział po chwili. Jego mina wróciła do normy, kiedy schylił się, by podnieść parę skarpetek z dywanu. — Domyślałem się, że coś jest na rzeczy między waszą dwójką, ale nie sądziłem, że... Od jak dawna to trwa, skoro zaczęliście już ze sobą sypiać?

— Nie sypiamy ze sobą — Jeongguk pokręcił głową, po czym położył się na łóżku starszego, wpatrując się w biały sufit nad swoją głową.

— Przecież wiesz, o co mi chodzi — burknął Jimin. Prawdopodobnie wywrócił także oczami, lecz obecna pozycja Jeongguka nie pozwalała mu tego zweryfikować. — Taehyung... — westchnął rozmarzony. — Zdecydowanie się nie spodziewałem, że spodoba ci się ktoś taki jak on.

All We Want Is Danger | taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz