Na wstępie standardowo zachęcam do zostawienia gwiazdki i komentarza! Miłego czytania — ola
━ ❖ ━
Jedna rzecz ciągnęła za sobą kolejne i koniec końców Jeongguk znalazł się w studiu tatuażu u boku Taehyunga.
Starszy zdradził mu kilka dni temu, że zamierzał zrobić sobie drugi tatuaż. Smok na zewnętrznej stronie łydki, powiedział Jeonggukowi, zanim pokazał mu wzór.
Był naprawdę ładny. Linie tatuażu były cienkie i delikatne, podobnie jak te, które miał na swoim brzuchu. Jeongguk uważał, że pasował on do Taehyunga, lecz nie mógł dostrzec wyraźnego związku z jego pierwszym tatuażem. Po kolejnym przemyśleniu, zorientował się jednak, że nie było potrzeby, aby były one ze sobą jakkolwiek powiązane.
Tatuażystą chłopaka był Geonwu - jego najbliższy przyjaciel, którego poznał, kiedy ścigał się po raz pierwszy. Chłopak preferował jednak motocykle, więc na wyścigach samochodowych był jedynie widzem, na którego Taehyung miał szczęście wpaść.
Geonwu był również autorem pnączy, które wytatuowane były wokół talii bruneta. Oczywistym było więc, że ponownie mu on zaufa i odda swoją skórę w jego ręce.
Jeongguk był na zajęciach, kiedy dotarł do niego pierwszy update, jakim było selfie w lustrze. Parę sekund później przyszło również zdjęcie łydki Taehyunga z odbitym szablonem smoka. Młodszy odczytał wiadomość dopiero po zakończeniu wykładu i natychmiast mu odpisał, dodając jeszcze kilka kciuków w górę.
Taehyung – 10:27 AM
Jak wygląda???Jeongguk – 10:45 AM
świetnie!!!Następny update dostał, gdy zmierzał w kierunku stacji metra, po kilkuminutowej rozmowie z kolegami o nadchodzących zajęciach laboratoryjnych. Tym razem było to nagranie.
Taehyung leżał na boku na łóżku do tatuażu, z policzkiem przyciśniętym do swojego ramienia. W tle rozchodził się głośny, brzęczący dźwięk maszynki, który mieszał się z jakąś hip-hopową piosenką. Jeongguk nie potrafił jednak skupić na niej swojej uwagi.
Brzęczenie maszynki, kiedy igła tuszowała skórę starszego, było niemal hipnotyzujące. Chłopak niezbyt przepadał za dźwiękami i zdecydowanie preferował ciszę, lecz tym razem było inaczej. Miał wrażenie, że wibracje maszynki relaksowały każdy mięsień w jego ciele.
Pisząc odpowiedź na klawiaturze, jedynym o czym myślał, były słowa starszego podczas ich pierwszej rozmowy o jego nowym tatuażu. Ty też powinieneś sobie jakiś zrobić.
Jeongguk zaśmiał się jedynie, starając się zignorować wypowiedź chłopaka, kiedy wyrwał mu z rąk opakowanie cukierków o smaku słonego karmelu. Słowa te ponownie pojawiły się jednak w jego głowie, kiedy tego samego wieczoru wycierał się po prysznicu.
CZYTASZ
All We Want Is Danger | taekook
FanfictionJeongguk zawsze słuchał się swoich rodziców i starał się być dobrym synem, nie przynosząc im kłopotów. Wszystko to jednak idzie na marne, gdy poznaje Taehyunga - rajdowca biorącego udział w nielegalnych wyścigach, który zmienia jego życie o 180 sto...