Pewnego razu powstała grupa na, której był Sabionex i jego koleżanki. Toczyły się tam najróżniejsze rozmowy, jednakże on zawsze lubił rozpoczynać temat swojego kolegi. Opowiadał o tym jak jest miły i ładny. Jego znajome zaczynały go podejrzewać, mimo tego on wszystkiemu zaprzeczał... Siatkówka znajdowała się na osiedlu. Było to miejsce spotkań wielu przyjaciół. Mecze między znajomymi, to tak naprawdę przykrywka na palenie i picie. Tam właśnie poznała się cała trójka. Kajetan z Sabionexem mieli naprawdę dobry kontakt, jednak Zozo nie lubiła Wiktora, ponieważ to Kajetan był jej przyjacielem, a Sabionex działał jej na nerwy. Podczas gry w siatkę dziewczyna nie znosiła grać z Wiktorem, zawsze robiła wszystko tylko żeby nie być z nim w drużynie. Najgorsze jednak było to iż Kajetan rzadko zaglądał w to miejsce. Przyjaźń między Zozo a Kajtkiem odbywała się poza siatka, wiec nikt nie wiedział co naprawdę jest między nimi.