6

28 5 2
                                    

Third pov:
Następny miesiąc trwał tak jak zawsze.

Seungmin odwiedzał codziennie Minho, dowiadując się więcej o sobie, rozmawiając o randomowych rzeczach i cieszyli się własną obecnością. Ogólnie byli naprawdę szczęśliwi.

Coś jednak było nie tak.

Minho zauważył, że z dnia na dzień Seungmin wydawał się bardziej zmęczony. Nadal był radosny i energiczny, ale to była oczywista przykrywka.

Choć Minho o to pytał, Seungmin wzruszał ramionami i mówił, że to nic takiego.

-

Minho pov:
-Seungmin?

-Hm?- spojrzał na mnie lekko przechylając głowę.

-Jesteś pewien, że wszystko w porządku? Wyglądasz naprawdę blado- zapytałem.

-Oczywiście, że tak!- odpowiedział radośnie, choć wiem, że to było fałszywe.

-Wiesz, że możesz ze mną porozmawiać jak coś się dzieje... Chcę być tu dla ciebie, tak samo jak ty jesteś tu dla mnie- Położyłem rękę na jego i uśmiechnąłem się.

Uśmiechnął się do mnie i skinął głową. Wiedziałem że mi nie powie, ale chciałem żeby wiedział że może.

-

Po kilku godzinach rozmów Seungmin zasnął na moich kolanach.

„Wygląda słodko" pomyślałem powoli przeczesując jego włosy, chwilę później zasypiając.
_______________________________

I AM SORRY || 2minOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz