9

33 5 5
                                    

Minho pov:
-Mówi pani na serio?!- Krzyczałem niesamowicie podekscytowany.

-Tak, w końcu jesteś wolny. Ale i tak musisz być bardzo ostrożny. Poinformowałam już twoją mamę o tym co musisz zrobić i uniknąć, by dbać o siebie.- Pielęgniarka wyjaśniła.

Jedynie co mogłem zrobić to radośnie kiwać głową i uśmiechać się.

-Dziękuję bardzo!- powiedziałem, gdy pielęgniarka wyszła z pokoju.

„Nie mogę się doczekać, aby przekazać mu nowe wiadomości!" pomyślałam z niecierpliwością.

Jak tylko rozmowa się zaczęła, odezwałem się.

-Minnie-ah! nigdy w to nie uwierzysz!! W końcu jestem wolny od raka, jestem wyleczony!! W końcu możemy być razem!-Podekscytowany krzyknąłem.

-Uhm, czy to Minho?- Zapytała kobieta po drugiej stronie.

„To nie jest Seungmin" Pomyślałem.

-Tak, to ja. Kim jesteś?

-Jestem ciocią Seungmin on uhm..-przerwała.

-Co się dzieję?- zapytałem.

-Seungmin zmarł dziś rano..

„to nie może być-"

-Przykro mi, że ci nie powiedział, ale również miał raka. Skłamał, że jest w szpitalu, żeby się ze mną widzieć, bo nie chciał żebyś wiedział. Tak mi przykro kochanie. Ja uhm. Mam coś dla ciebie, co dla ciebie zostawił. Wpadnę do twojego pokoju.-Rozłączyła się.

Załamałem się a po moich policzkach zaczęły spływać łzy.

„Dlaczego to musiało się stać? Dlaczego? Dlaczego mi nie powiedział? Dlaczego?" Myślałem.

Boleśnie szlochałem, przysuwając kolana do klatki piersiowej.

Dlaczego?
_______________________________

I AM SORRY || 2minOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz