Pov Ania
Wróciłam do domu było już po 22 Kamil już na mnie czekał wiedziałam że to się źle skończy . Akurat robił kolację nie wiem kto je kolekcje o tej godzinie ale niech już mu będzie . Stanął na korytarzu z nożem dość ostrym w ręce . Przestraszyłam się bałam się iść do pokoju nie widziałam co mnie czeka . Co jeśli on mnie ...
Nie chciałam tu być czemu ja nie poszłam z Wojtkiem było by bezpieczniej ale jego tu nie ma i nie będzie . Nie widziałam gdzie iść to był jedyny korytarz musiałam przejść koło niego może lepiej poczekam aż on pójdzie i zamknę się w jakimś pokoju . Stałam tak kilka minut patrzyłam się co zrobi . Po jakiś 10 minutach poszedł do pokoju . Boże jak się bałam od razu zamknęłam się w pokoju. Ręce trzęsły mi się ze strachu . W oczach miałam łzy kompletnie nie widziałam co zrobić . Chciałam być teraz koło Wojtka tylko przy nim teraz czułam się bezpiecznie . Ania co ty mówisz on jest tylko przyjacielem nikim więcej a może . Nie to przyjaciel u koniec . Siedziałam już w pokoju kilka godzin . Koło 1 zasnąłam już byłam wykończona dniem.Pov Wojtek
Było po 1 ja jeszcze nie spałem nie umiałem zapomnieć o tym co wydarzyło się w parku. Tam było jakoś inaczej romantycznie . Ania była delikatna koło mnie była czymś ważnym i wyjątkowym. Zależało mi na niej coraz bardziej. Wiem że miałem Martynę ale to co ciągnie mnie do Ani jest mocniejsze choć nie powinno . Martyna już spała koło mnie w głowie milams wyobraźnię że to Ania . Wojtek i czym ty myślisz Ania jest tylko przyjaciółka nie może być nikim więcej . Kocham Martynę tylko ją. A co jeśli to uczucie wyparowało i zostało tylko wspomnienie i codzienność . Śpi obrócona plecami rozmawiamy tylko o pracy nie da się tak na dłuższą drogę . A z Anią było inaczej mogliśmy rozmawiać o wszystkim co się dzieje no prawie wszystkim nie zawsze chciała mówić co tym co się dzieje pomiędzy nią a Kamilem . Martwiłem się o nią jak zobaczyłem siniaka na jej policzku początkowo nie chciała mówić lecz po kilku godzinach wyciągnąłem to z niej . Wojtek co ty robisz zostawiłeś ją samą z mężczyzną który ją uderzył jaki ty głupi byłeś. Napisałem do niej nie odpisywała w sumie nie dziwię się jest już po 1 ale zawsze odpisywała co jeśli on jej coś zrobił . Wojtek spokojnie nic jej nie jest po prostu poszła spać napisze do ciebie rano jak wstanie wtedy zobaczysz że nic jej nie jest . Mam taką nadzieję . Coraz bardziej nie wyobraziłem sobie życia bez Ani była dla mnie bardzo ważna jednak kocham Martynę i planuje jej się oświadczyć ale . No właśnie ale to wszystko wydaje się pomiędzy nami już sztuczne i naciągane jednak kocham ją ale czy to jest naprawdę czy tylko już z przyzwyczajenia .Patrzyłem się w ekran telefonu nie widziałem co zrobić miałem coraz większy mentlik w głowie . Nie widziałem już kogo kocham a kto jest tylko przyjaciółką. Potrzebuje się komuś wygadać jednak nikt nie może wiedzieć o mnie u Ani na pewno nie ktoś komu nie ufam . Jest jedna osoba której ufam ale czy na pewno to dobry pomysł nie wiem . Po kilku minutach myślenia napisałem do swojego brata . Zgodził się spotkać jutro on nie znał Ani więc pomagał ten fakt chyba że Martyna coś mu powiedziała . Myślałem jeszcze nad tym wszystkim trochę po czym udaje się spać .
Następnego dnia spotkałem się z nim w kawiarni Ania nadal nie odpisała nic martwiłem się o nie co zauważył Adam . Nie widziałem czy dobrze robię mówić mu o tym co jeśli ktoś jeszcze się dowie będzie jeszcze gorzej . Przez kilka minut nic nie mówiłem w końcu zapytał się mnie co się stało.
- za dużo się stało nie wiem już kogo kocham jest jedna kobieta pracuje z nią jest ładna inteligenta kochana jest kompletnie inna od Martyny od ostatniego razu jak się widzieliście zmieniała się - nie dowierzałem co mówię
- zależy ci na niej ?
- szczerze tak i to bardzo czasami mam wrażenie że bardziej niż a Martynie
- przemyśl to dobrze żebyś nie żałował później Martyna cię kocha a nie wiesz jak tamta pewnie cię zostawi samego a Martyna już wtedy do ciebie nie wróci
- ona nie jest taka jak myślisz nie zostawiała by mnie - nie wiem czy to prawda ale jej ufamKilka dni później znowu spotkałam się z Adamem coraz dziwniej czuje się w jego towarzystwie jakby to było coś więcej ale jesteśmy rodzeństwem nie możemy . Coraz bardziej myślałem nad tym wszystkim. Nie wiedziałem co robić . Spotkaliśmy się u mnie Martyna wyjechała w jakąś delegację na tydzień . Adam cały czas patrzył się na mnie siedzieliśmy dość blisko siebie . Po chwili mnie pocałował co ja odzajemniłem . Nie wiedziałem wtedy co robię . To trwało coraz dłużej. W końcu wylądowaliśmy w sypialni . Do teraz nie dochodzi do mnie co się właśnie wydarzyło . Leżeliśmy koło siebie patrzyłem się na niego . Boże co ja zrobiłem zdradziłem Martynę z własnym bratem . Co ja najlepszego odwalam jakby to była Ania ale to jest mój brat . Chociaż odziwo nie żałuję było inaczej traktował mnie nie tylko jak młodszego brata ale i coś więcej .
CZYTASZ
przyjaźń czy coś więcej
Romancehistoria o dwójce aktorów pewnego serialu . czy oni mają szansę na miłość choć na początku ona nie będzie taka jak później . czy miłość jedno strona może przerodzić się w związek . tego wszystkiego się dowiemy książka o Ani Bosak i Wojtku Sikorze